Muris to piłkarz, dla którego to Czechy są tak naprawdę piłkarską ojczyzną. Do tej kraju przeniósł się jeszcze jako junior, w czeskiej ekstraklasie zagrał 135 meczów, strzelił 44 gole, dwanaście z nich w mistrzowskim dla Slavii Praga sezonie 2016/2017. Bramki zdobywał też w tamtejszej I lidze. No, mówiąc wprost: w Czechach Mesanović jest u siebie i cieszy się tam renomą.
Latem 2023, po dwóch sezonach w Bruk-Becie, bośniacki napastnik pojawił się w Puszczy. Kontrakt na rok z opcją przedłużenia. Jesienią nowy napastnik "Żubrów" nie potrafił jednak zdobyć gola, który obroniłby się w starciu z VAR. I te 12 występów to generalnie nie było to, na co liczył sam piłkarz, na to liczył sztab Puszczy.
Mesanović zaczął strzelać w zimowych sparingach, poziom rywali był jednak niższy niż w ekstraklasie. Puszcza tymczasem sprowadziła nowego gracza do ataku, Macieja Firleja, no i Bośniak wybrał drogę, która pozwoli mu grać więcej, wrócić do strzelania bramek.
Dukla Praga - w tym klubie spędza wiosnę, z Puszczy został wypożyczony na pół roku. Gdy Puszcza walczy o utrzymanie w polskiej ekstraklasie, Dukla stara się o awans do czeskiej najwyższej ligi. Gra na jej zapleczu, po 17 kolejkach jest wiceliderem tabeli.
Mesanović w Dukli zadebiutował w pucharowym meczu z SFC Opava. 77 minut, porażka prażan 0:2. Ale powrót na zaplecze czeskiej ekstraklasy to już mu się naprawdę udał!
W sobotę 2 marca Dukla podejmowała inną ekipę z czołówki, Zbrojovkę Brno. Muris Mesanović zdobył w tym meczu, w drugiej połowie, dwa gole. Najpierw wyrównał na 2:2, potem na 3:3, no i takim wynikiem mecz się skończył. To były pierwsze trafienia Bośniaka w oficjalnych meczach w sezonie 2023/2024.
Teraz 18. kolejka Fortuna Narodni ligi. Dukla jedzie pod niemiecką granicę na mecz z FK Varnsdorf, jedną z najsłabszych drużyn w stawce.
W Puszczy świetną formę prezentuje teraz Kamil Zapolnik, czyli napastnik, z którym jesienią Mesanović rywalizował o miejsce w składzie. Za nim trzy bardzo mocne występy w ekstraklasie, a golem strzelonym wspaniałą przewrotką ŁKS-owi Zapolnik zapisał się w historii naszej ligi.
