Atak zimy. Utknął pociąg na torach w Białym Dunajcu. Zawalił się garaż w Zakopanem

Rano opady śniegu ustały. Nadal jednak są mocno porywy wiatru. Zakopanem i Podhale będzie musiało się wykopać spod śniegu. W Zakopanem leży już 72 cm śniegu.

Pod naporem śniegu spadło drzewo na trakcję kolejową w Białym Dunajcu. Utknął pociąg jadący do Zakopanego. Kolejarze wezwali na pomoc straż pożarną. - Chodzi o udrożnienie dojścia z pociągu do drogi głównej. Będzie podstawiony autobus dla podróżujących pociągiem - mówi oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarne w Zakopanem.

"Wysłany na miejsce autobus, niestety nie był w stanie dojechać że względu na ciężkie warunki na drogach. Podjęto decyzję o przewiezieniu pasażerów pociągu pojazdami OSP Gliczarów Dolny na stację kolejową w Białym Dunajcu. Na miejscu działali strażacy z PSP Zakopane" - czytamy na profilu Małopolska Alarmowo.

W Zakopanem z kolei strażacy rano zostali wezwani do garażu, który zawalił się pod naporem śniegu. - Doszło do tego na Olczy. W garażu były auto, motocykle, quad. Pojazdy udało się wyprowadzić. Garaż jest jednak zniszczony - mówi oficer dyżurny PSP w Zakopanem.

Trudna sytuacja jest także na drogach. Te są zaśnieżone i śliskiej. Problem robi się na zakopiance. Samochody mają problemy z podjazdami w rejonie Klikuszowej i Rdzawki. Na zakopiance stworzył się duży korek. - Patrole policji eskortują piaskarni. Opady są jednak tak intensywne i do tego wiatr, że niedługo po odśnieżeniu drogi znów są zasypane - mówi oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.