Szczęśliwym ośmiomilionowym pasażerem okazał się Staś, który mieszka na stałe w Miami i przybył wraz z mamą i siostrą na święta do babci w Krakowie. Podróżował LOT-em z Warszawy i wylądował w Balicach dokładnie o 14.23. Oprócz władz lotniska, z Radosławem Włoszkiem, prezesem Kraków Airport na czele, witali go: Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i Piotr Ćwik, wojewoda małopolski oraz Michał Czernicki, rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT.
Wszystkich pasażerów przywitano okolicznościowym tortem, a na 8-milionowego pasażera czekały dodatkowo niespodzianki: voucher do legendarnej krakowskiej restauracji Wierzynek – partnera programu Kraków Airport Loyalty, tablet od Kraków Airport oraz voucher od PLL LOT. Przez cały tydzień poprzedzający wydarzenie pasażerowie mogli robić sobie także zdjęcia #PROSTOzKRAKOWA w dedykowanej fotobudce.
Tylko w listopadzie tego roku Kraków Airport obsłużył blisko 682,5 tys. osób, czyli aż o 24 procent (131 tys.) więcej niż rok wcześniej. Daje to imponującą jak na tę porę roku średnią – 22 744 pasażerów dziennie. A latem, w sezonie wakacyjnym, było jeszcze lepiej: tylko w sierpniu przewinęło się przez Balice aż 823,4 tys. pasażerów (w porównaniu do 623,8 rok wcześniej), co dało średnią prawie 26,6 tys. dziennie – niespotykana dotąd w przypadku polskich lotnisk regionalnych.
- Kraków Airport jest coraz mocniejszym silnikiem rozwoju Małopolski. Jestem przekonany, że w kolejnych latach polskie lotniska będą biły kolejne rekordy. Polski rynek lotniczy bardzo dynamicznie się rozwija. Świadczą o tym znakomite wyniki portów lotniczych w całej Polsce. Dlatego podjęliśmy decyzję o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dobra współpraca portów regionalnych i wielkiego hubu przesiadkowego zapewni dalszy dynamiczny rozwój kraju - komentuje Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
- Serdecznie gratuluję krakowskiemu lotnisku dzisiejszego wydarzenia. To potwierdzenie znaczenia portu lotniczego Kraków-Balice dla polskiego i małopolskiego ruchu turystycznego. To zarazem dowód, że dalsze inwestycje w rozwój lotniska są konieczne i pożądane. Jedną z nich będzie zakup biometrycznych bramek ABC, o którym niedawno zdecydowaliśmy wraz z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofem Kozłowskim. Wobec coraz intensywniejszego ruchu pasażerskiego potrzebne są usprawnienia i te będziemy starali się wprowadzać - dodaje Piotr Ćwik, wojewoda małopolski.
Kraków Airport nie ma sobie równych
Przypomnijmy, że siedmiomilionowy pasażer pojawił się w podkrakowskim porcie lotniczym 31 października 2019 r. W ten sposób Kraków Airport stał się pierwszym w dziejach Polski portem regionalnym z tak dużą liczbą obsłużonych podróżnych. Teraz sięgnął po kolejny rekord. Ponad 8,3 mln na koniec roku wydaje się w pełni realne.
Wicelider, czyli Port Lotniczy Gdańsku im. Lecha Wałęsy, który również notuje wzrosty, choć nie tak wielkie, chce w tym roku przebić granicę 5 mln pasażerów. Do końca września miał ich ponad 4,1 mln, czyli o przeszło 6 procent więcej niż w trzech pierwszych kwartałach 2018 r.
Trzeci na podium – Katowice Airport w Pyrzowicach – po latach dynamicznych wzrostów zanotował w pierwszych 9 miesiącach 2019 r. lekki spadek – obsłużył 3,91 mln podróżnych, czyli o 62 tys. mniej w porównaniu z tym samym okresem 2018 r. (wynika to ze spadku w ruchu regularnym i niewielkiego wzrostu w bardzo popularnych tu, zwłaszcza w wakacje, czarterach).
To pierwszy taki przypadek od lat – tylko w 2018 r. liczba obsłużonych pasażerów wzrosła do ponad 4,8 mln rocznie z niespełna 3,9 mln rok wcześniej, czyli aż o 24,5 proc. Był to drugi, po Poznaniu (33,8 proc.), wynik w skali Polski. Śląskie lotnisko liczy na zmianę tegorocznego spadkowego trendu w związku z uruchomieniem atrakcyjnych połączeń przez Ryanair i WizzAir. 5 mln odprawionych podróżnych rocznie także wydaje się w zasięgu pyrzowickiego portu.
Czwarty port lotniczy w Polsce – czyli Wrocław – chce na koniec roku obsłużyć ponad 3,5 mln pasażerów, czyli o ok. 200 tys. więcej niż w rekordowym dotąd 2018 r.
Około sześcioprocentowe wzrosty od początku roku notuje podwarszawski Modlin, który w zeszłym roku obsłużył prawie 3,1 mln pasażerów. Zadyszki po zeszłorocznym megawzroście dostała natomiast poznańska Ławica i powtórzenie rekordowego wyniku (prawie 2,5 mln pasażerów) byłoby sukcesem.
