Przy basenie w Bochni pojawią się szlabany, aby wyeliminować "dzikie" parkowanie
W czasie budowy węzła przesiadkowego liczba miejsc parkingowych przy dworcu kolejowym drastycznie spadła. Wielu kierowców zostawia samochody przy pobliskich obiektach, m.in. Krytej Pływalni. Problem był widoczny jeszcze przed rozpoczęciem budzącej emocje inwestycji. Teraz nasilił się .
- Rzeczywiście mamy problem z przywózką dzieci i ich odbiorem autokarami, które do nas przyjeżdżają w ramach projektu „Umiem pływać". Parking wielokrotnie jest obłożony pojazdami czy to mieszkańców okolicznych bloków, czy to mieszkańców całego powiatu, którzy dojeżdżają do węzła przesiadkowego i próbują się dostać do pracy do Tarnowa czy Krakowa i nie są naszymi klientami - mówi Robert Hołda, dyrektor Krytej Pływalni w Bochni.
Szef basenu zapowiada wprowadzenie rozwiązania, które uszczelni sposób korzystania z parkingu przy pływalni. Częściowo sytuację ureguluje zmiana organizacji ruchu w tym rejonie.
- Parking będzie całkiem inaczej skomunikowany, nie będzie już wjazdu bezpośrednio z ulicy Poniatowskiego. Parking będzie miał tylko jeden wjazd od strony ulicy św. Leonarda i to będzie parking - tak jak do tej pory - tylko dla naszych klientów. Nie zakładam na razie płatności za ten parking, natomiast zakładam system szlabanowy, który ograniczyły nam klientów innych niż basenowi - dodaje Robert Hołda.
- Będzie nowy zjazd z obwodnicy Bochni w kierunku wschodniej dzielnicy miasta
- Budowa I etapu sądeczanki postępuje. Dwupasmówka ma być gotowa w 2024 roku. Wideo
- Wataha wilków koło Bochni! Dzikie zwierzęta wywołały poruszenie
- Przy szpitalu w Bochni trwa budowa nowego parkingu na 35 samochodów
- Zbieracie nakrętki na cele charytatywne? Za rok nie będzie to już możliwe
- Na szlaku na górę Kamionną w Beskidzie Wyspowym zamontowano ławo-stoły dla turystów