Tysiąc dla pięćdziesięciu
W konsorcjum weźmie udział 50 małopolskich bibliotek. Wśród nich znajdują się placówki m.in. w Chrzanowie, Miechowie, Gołczy, Krynicy, Muszynie, Grybowie, Rytrze, Wieliczce, Kłaju, Starym Sączu. Sejmik wojewódzki właśnie podjął uchwałę o przekazaniu 25 tys. zł na ten cel. Do tego trzeba jeszcze dodać wkład własny bibliotek, które zadeklarowały w sumie drugie tyle. Konsorcjum będzie więc dysponowało kwotą 50 tys. zł. - To nam już pozwoli wykupić dostęp do około tysiąca tytułów. A to jest minimum, by mieć ciekawą ofertę dla czytelników - mówi Jerzy Woźniakiewicz, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, inicjator przedsięwzięcia.
Zbyt mało ofert
Wykupienie dla bibliotek dostępu do jednego e-booka na rok kosztuje tyle samo, ile zakup książki w wersji papierowej. Bibliotekarze uważają, że kwoty za elektroniczną książkę są zbyt wygórowane. - Ciągle mamy dylemat, bo książka papierowa posłuży znacznie dłużej w bibliotece, przynajmniej pięć, osiem lat, a czasem i dziesięć. A przy elektronicznej wersji trzeba co rok wykupywać dostęp. Jednak należy iść z duchem czasów - tłumaczy Jerzy Woźniakiewicz. Problem polega na tym, że na rynku istnieje bardzo mało ofert skierowanych do bibliotek. Nie ma konkurencji, trudno negocjować ceny.
Wielkie zainteresowanie
Od ponad dwóch lat takie konsorcjum bibliotek istnieje na Dolnym Śląsku. - Początkowo tylko nasza biblioteka wojewódzka testowała ten system. Później bibliotekom naszego regionu zaproponowaliśmy, by działać razem i powstało konsorcjum. Zgłosiły się początkowo 32 biblioteki i wykupiliśmy wspólnie dostęp do ok. tysiąca książek - mówi Andrzej Tyws, dyrektor Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu. - Teraz zrzeszamy już ponad 50 bibliotek i wykupiliśmy dostęp do 2 tys. e-booków za 96 tys. zł - dodaje.
Statystyki mówią, że w bibliotece wojewódzkiej we Wrocławiu każda z papierowych książek była w ciągu roku wypożyczana 1,5 raza. Tymczasem biblioteczne e-booki wypożyczano znacznie częściej, aż 10-krotnie w czasie roku.
Małopolska chce podążać tą drogą. - Właśnie ustalamy listę pozycji. Dla nas to będzie eksperyment. Też jesteśmy ciekawi, jak się sprawdzi. Ale skoro we Wrocławiu się udało, to pewnie i u nas się powiedzie - tłumaczy Barbara Pawlik, dyrektor Sądeckiej Biblioteki Publicznej w Nowym Sączu. Zapowiada się biblioteczna rewolucja.
Trwa budowanie listy e-booków, które będą dostępne w małopolskim konsorcjum bibliotek.
Na Dolnym Śląsku oferta dostępnych w bibliotekach e-booków to głównie książki naukowe i popularnonaukowe. Jakie książki będą dostępne w bibliotekach Małopolski należących do konsorcjum? Tego jeszcze nie wiadomo, gdyż listy pozycji są dopiero tworzone. Może w tym wziąć udział każdy chętny. Małopolskie konsorcjum czeka na propozycje ulubionych tytułów i autorów, które zdaniem Państwa powinny się znaleźć w ofercie e-booków. Książki można zgłaszać poprzez formularz na oficjalnej stronie internetowej biblioteki www.rajska.info lub e-mailem na adres placówki: [email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+