FLESZ - Szczepienia w szkołach wciąż za mało popularne

„Wszystko płynie” w reż. Janusza Opryńskiego to - jak czytamy w materiałach prasowych - „spektakl opowiadający o świecie, którego na szczęście nie znamy, nie doświadczyliśmy, o głodzie, bólu, cierpieniu i ubezwłasnowolnieniu, o wszystkim tym, czego nie znamy i poznać nie chcemy”.
Trwający godzinę spektakl na podstawie prozy „Wszystko płynie” Wasilija Grossmana poświęcony jest bolesnym wspomnieniom z życia w gułagu. Powieść opowiada o losach dwojga ludzi, którzy przeżyli piekło, on - w syberyjskim łagrze, ona - podczas wielkiego głodu na Ukrainie.
- Opowiemy historię Anny i Jana, którzy zostali poddani niezwykłej próbie człowieczeństwa. Przyjdźcie, przyjedźcie, zobaczcie, czy ocalili siebie - zachęca reżyser Janusz Opryński.
Jak czytamy w opisie sztuki, pojawiają się w niej pytania o definicję człowieczeństwa - „co po takich doświadczeniach znaczą dla człowieka słowa takie, jak godność, miłość, szacunek, czy - wolność”.
Ponieważ Bochnia nie ma swojego teatru, każdy występ grupy objazdowej jest wydarzeniem. Tym razem Teatr Polska przybędzie do Bochni na zaproszenie Fundacji Auxilium.
- Cieszymy się, że właśnie Bochnia w tym roku stanęła na trasie objazdu Teatru Polska. Po prostu postanowiliśmy dać bocheńskiej publiczności powód do spędzenia czasu w atmosferze wyjątkowej i skorzystania z rzadkiej możliwości zobaczenia na scenie aktorów profesjonalnych w sztuce wymagającej skupienia, ale jakże cennej dla widza - mówi Luiza Sawicka-Hofstede z Fundacji Auxilium w Bochni.
Jak zawsze podczas wydarzeń, organizowanych przez bocheńską fundację, będzie można spotkać jej wolontariuszy z puszkami. - Jeśli ktoś będzie miał ochotę wesprzeć naszych podopiecznych, to zapraszamy - całkowity dochód z tej zbiórki przeznaczamy na cele rehabilitacyjne.
Spektakl Teatru Polska „Wszystko płynie” rozpocznie się w Oratorium św. Kingi w Bochni jutro o godz. 19. Bilety są w cenie 30 zł (normalny), 25 zł (ulgowy) i 20 zł (grupowy). Również całkowity przychód z ich sprzedaży zostanie przekazany na rzecz podopiecznych. - Nie ponosimy kosztów honorariów, ponieważ artyści rozliczani są ze środków z projektu - wyjaśnia Luiza Sawicka-Hofstede.
Fundacja Auxilium powstała w 2012 roku. Obecnie opiekuje się 34 podopiecznymi, wspiera także osoby potrzebujące.
- Gdzie na grzyby w Małopolsce? Poradnik na udane grzybobranie w Krakowie i okolicach
- Z Bochni na Litwę trafiły prawie trzy tony darów dla ubogich Polaków
- Liczą na pieniądze z "Polskiego ładu", ale boją się skutków obniżki podatków
- Bochnia. Firma z Katowic wybuduje węzeł przesiadkowy obok dworca PKP za 5,8 mln zł
- Po tragicznej śmierci męża pani Izabela samotnie wychowuje rocznego syna
- Cuda na Ponidziu... czyli Busko wygrało świętokrzyski konkurs ekologiczny