Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Braki wody w gminie Wieliczka. Inwestycja trwa już rok, a nowy zbiornik w Sułkowie to wciąż „dziura w ziemi”

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Tak wygląda nowy zbiornik wody w Sułkowie pod Wieliczką po prawie roku od rozpoczęcia inwestycji. Mieszkańcy są zbulwersowani sytuacją
Tak wygląda nowy zbiornik wody w Sułkowie pod Wieliczką po prawie roku od rozpoczęcia inwestycji. Mieszkańcy są zbulwersowani sytuacją fot. archiwum prywatne
W Sułkowie (gmina Wieliczka) przerwy w dostawach wody są wieloletnią codziennością. Gdy przed rokiem ruszyła tam budowa m.in. nowego zbiornika wody, mieszkańcy byli pełni nadziei, że wreszcie skończą się ich kłopoty z „suchymi kranami”. Dziś wśród sułkowian dominuje oburzenie i rozczarowanie postępami prac przy inwestycji.

FLESZ - Młode pokolenia na rynku pracy w Polsce

od 16 lat

Całe przedsięwzięcie w Sułkowie – warte 1,8 mln zł, obejmujące budowę zbiornika wody o pojemności 200 m sześc. i ok. 1000 m sieci wodociągowej - rozpoczęło się w połowie maja 2021 roku. Natomiast same prace związane z wykonaniem zbiornika ruszyły kilka miesięcy później (we wrześniu).

Jednak planowany zbiornik pozostaje do dziś wielką dziurą w ziemi wypełnioną deszczówką, a wśród mieszkańców, którzy z uwagą obserwują postępy robót, rosną oburzenie i irytacja. Pomieszane z rozpaczą, bo wszystko wskazuje na to, że czeka ich kolejne lato bez nowej infrastruktury, a tym samym bez wody.

- Zamiast zbiornika mamy na dziś dziurę w ziemi i fragment instalacji wodociągowej w jego rejonie. Inwestycja trwa już ponad 10 miesięcy. Jej wykonawca obiecywał nam w rozmowach już dwukrotne terminy zakończenia budowy zbiornika – najpierw w grudniu, a potem w lutym, ale na placu budowy zbiornika od dawna nic się nie dzieje, robotnicy zniknęli. Tymczasem my często nie mamy wody w domach kilka razy w tygodniu, po parę godzin, a w weekendy woda pojawia się zazwyczaj w kranach dopiero ok. godz. 23… - opowiada nam zbulwersowany Stanisław Borzęcki, mieszkaniec Sułkowa.

O bardzo trudnej sytuacji mieszkańców Sułkowa pisaliśmy kilkakrotnie. Problem, którego apogeum pojawia się w okresie czerwiec – wrzesień, dotyczy przede wszystkim tej części wioski, która znajduje się na wzniesieniu. Instalacja wodociągowa w tej miejscowości pochodzi z lat 80. XX wieku, gdy było tam 180 domów, a dziś jest ich prawie 1000.

O rozbudowę wodociągu mieszkańcy upominali się od ponad dekady. W końcu w 2016 roku ruszyły prace projektowe dla inwestycji. Władze Wieliczki zapewniały wtedy, że nowa sułkowska infrastruktura zostanie wykonana w latach 2018-2019, ale samo opracowywanie dokumentacji przeciągnęło się aż do 2020 roku.

W końcu – 14 maja 2021 – podpisano umowę z firmą, która wybuduje w Sułkowie: wodociąg (1,070 km), zbiornik wody (200 m sześc.), zestaw hydroforowy. Inwestycja jest prowadzona w ramach szerszego projektu kanalizacyjno-wodociągowego, na który gmina Wieliczka pozyskała dofinansowanie z unijnego Funduszu Spójności.

Wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa powiedział nam, że jeśli chodzi o stopień zaawansowania przedsięwzięcia w Sułkowie – nowy wodociąg jest wykonany w ok. 80 proc., natomiast budowa zbiornika wody ma rozpocząć się w maju.

- Prace rozbiórkowe (m.in. dotychczasowego budynku hydroforni i starych podziemnych stalowych zbiorników wodociągowych – red.) oraz wykopy po nowy zbiornik wody rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku. Potem wykonawca prac zajął się budową sieci wodociągowej. W ostatnich dniach uzyskaliśmy od niego zapewnienie, że w przyszłym tygodniu wznowi roboty przy budowie zbiornika wody – precyzuje Bogusława Orzeł z Działu Technicznego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Wieliczce.

Z kolei prezes ZGK Bogdan Sowa zaznacza, że nie można było wykonać najpierw wyczekiwanego zbiornika wody, a potem „sieci”, ponieważ „prace te muszą zostać zrobione całościowo, bo inwestycja stanowi „system naczyń połączonych”.

- Czy budowa idzie zgodnie z harmonogramem? Wykonawca prac ma 14 miesięcy na ich realizację (licząc od momentu podpisania umowy - red.) a więc - do 15 lipca 2022 roku i na razie nie zgłaszał nam, że przewiduje jakieś opóźnienia. Będziemy rozmawiać z wykonawcą i robić wszystko, by roboty w Sułkowie zakończyły się jak najszybciej – twierdzi prezes wielickiego ZGK.

Na dziś nie ma jednak gwarancji, że lipcowy termin finału inwestycji zostanie dotrzymany, bo z informacji, które uzyskaliśmy w ZGK wynika także, że choć na razie można powiedzieć, że inwestycja jest realizowana zgodnie z harmonogramem, to na dziś postęp robót nie jest nadzwyczajny i zaczyna „balansować na granicy opóźnienia”.

- Zakładamy, że problem z brakami wody w Sułkowie zostanie rozwiązany przed latem 2022 roku – obiecywali wieliccy urzędnicy w maju 2021 roku, po podpisaniu umowy na wyczekiwaną inwestycję.

Wygląda jednak na to, że w Sułkowie spełni się czarny scenariusz. Obawy, że dla mieszkańców miejscowości będzie to kolejne lato bez ciągłości dostaw wody są zasadne, bo nawet jeśli nowa infrastruktura wodociągowa powstanie w terminie (do 15 lipca), to potrzebnych będzie kolejnych kilka tygodni na jej odbiory, uruchomienie itp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska