https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje pisemnej deklaracji, że będą pieniądze na igrzyska w Krakowie

Piotr Tymczak
Jagna Marczułajtis-Walczak
Jagna Marczułajtis-Walczak fot. Wojciech Matusik
Z Jagną Marczułajtis-Walczak, przewodniczącą Komitetu Aplikacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków 2022 rozmawia Piotr Tymczak.

Piotr Tymczak: Premier Donald Tusk, prezydent Bronisław Komorowski, a ostatnio minister sportu Joanna Mucha poparli ideę organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie w 2022 roku. Oznacza to, że już oficjalnie można mówić o kandydowaniu stolicy Małopolski?
Jagna Marczułajtis-Walczak: Bardzo się cieszę, że jest poparcie i silna deklaracja jaką ostatnio przedstawiła pani minister w imieniu całego rządu. Do dalszych działań na pewno będzie potrzebna taka deklaracja albo uchwała Rady Ministrów, ale już na piśmie. To tak poważna decyzja ze strony rządu, że postawiono nam wymagania przedstawienia wstępnego kosztorysu organizacji igrzysk w Krakowie. Na jego przygotowanie potrzeba trochę czasu, a później rząd musi go mieć na przeanalizowanie kosztów.

Na jakim etapie jest szacowanie, ile potrzeba pieniedzy na igrzyska?
Wraz z zespołem jestem na ukończeniu przygotowywania dokumentacji w tej sprawie. Proszę pamiętać, że igrzyska mają się odbyć w trzech strefach:Krakowie, Zakopanem i Jasnej na Słowacji. Z tych miast zbieramy informacje, co trzeba byłoby wybudować, zmodernizować, a co już mamy. Kluczową informacją dla rządu będzie zsumowanie wszystkich kosztów i wydatków na igrzyska z rozłożeniem na poszczególne lata. Pełną dokumentację chcemy przekazać rządowi z końcem stycznia albo na poczatku lutego.

Już w zeszłym roku podawała Pani szacunkowy koszt w oparciu o wydatki, jakie ponoszą organizatorzy poprzednich i najbliższych igrzysk.
To tylko prognoza wydatków na poziomie 1,5 mld dolarów, a więc około 5 mld zł. Pamiętajmy, że to są koszty operacyjne przeprowadzenia igrzysk i przygotowywania ich przez 7 lat. W to wchodzi także przeprowadzenie imprez testowych na obiektach olimpijskich na dwa lata przed rozpoczęciem igrzysk. Natomiast nie są to koszty związane z infrastrukturą komunikacyjną, czyli drogową, kolejową, a także z budową obiektów sportowych.

Proszę przypomnieć, jak duże może być dofinansowanie ze strony Miedzynarodowego Komitetu Olimpijskiego?
Ocenia się, że MKOl przeznaczy około 40 procent z kwoty operacyjnej, szacowanej na wspomniane 5 mld zł.

A infrastruktura?
MKOl nie dofinansowuje budowy dróg czy obiektów sportowych. W tym zakresie liczymy na rząd.

Kiedy więc Rada Ministrów powinna podpisać oficjalny dokument dotyczący kandydowania Krakowa wraz z gwarancjami finansowymi?
To powinno być uchwalone przed majem tego roku. Dlatego że w maju otrzymamy konkretne wytyczne dotyczące igrzysk zimowych w 2022 roku, które będą konkretnie dedykowane miastom ubiegającym się o organizację imprezy. Od momentu, w którym dostaniemy takie wytyczne, które są de facto pytaniami konkursowymi, musimy na nie odpowiedzieć. Mamy czas do marca 2014 roku, bowiem trzeba je złożyć wraz z wnioskiem dotyczącym kandydowania. Na przygotowanie odpowiedzi potrzeba jednak wiele czasu, ponieważ zakres tematyczny jest bardzo szeroki i dotyczy 13 działów, takich jak m.in. bezpieczeństwo, hotelarstwo, transport, medycyna. Aby udzielić właściwych odpowiedzi, trzeba zatrudnić ekspertów.

Do tego potrzebna jest decyzja rządu?
Nie pozwolę na to, aby miasto czy województwo poniosło jakiekolwiek koszty z tym związane nie mając pewności, że rząd od samego początku będzie nas wspierał w tych działaniach. Kraków jest miastem, które firmuje ten projekt, ale to musi być przedsięwzięcie całego kraju. Trzeba bowiem pamiętać, że wiąże się to z dużymi kosztami. Na wydatki na aplikowanie i branie udziału w kandydowaniu potrzeba około 20 mln dolarów i w tym przypadku też oczekujemy na wsparcie rządu. Trzeba mieć też m.in. pieniądze na promocję związaną z kandydowaniem. W tym roku trzeba byłoby na to szacunkowo 3-4 mln dolarów, a w latach następnych kwoty podobne.

Jakie będą następne kroki po tym, gdyby władze Polski ogłosiły oficjalnie kandydaturę Krakowa?
W październiku ma nastąpić zgłoszenie miast kandydatów do MKOl. W listopadzie doszłoby do podpisania zgody na przyjęcie procedury prowadzonej przez MKOl i trzeba wpłacić opłatę konkursową. Natomiast marzec 2014 roku to czas na zgłoszenie wniosku o kandydowaniu. Przypomnę, że część konkursowa dzieli się na dwie fazy - aplikacji i kandydowania. Jeżeli MKOl uzna Kraków za miasto godne kandydowania, składa się wniosek z tym związany.

Powstaje hala
Filip Szatanik (zastępca dyrektora Wydziału Informacji Urzędu Miasta Krakowa): wypowiedzi premiera, prezydenta, minister sportu wskazują na to, że Kraków będzie kandydatem do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich 2022, choć nie jest to jeszcze potrwiedzone żadnym oficjalnym dokumentem. Miasto cały czas się do tego przygotowuje. Powstaje hala widowiskowo-sportowa, która będzie dostosowana do organizacji zawodów olimpijskich.

Lód pokrył Kraków [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podatnik
mam szereg pytań: kto i kiedy ów "komitet aplikacji zimowych igrzysk olimpijskich" założył??? z czyich pieniędzy tenże "komitet " jest utrzymywany?? kto powołał panią: jagnę marczułajtis-walczak na przewodniczaca owego komitetu i na podstawie jakich kwalifikacji formalnych?? ile ów "komitet" kosztuje polskiego podatnika?? ile wynosi miesieczna pensja pani jagny??? jakie sa miesieczne pensje pozostałych członków tegoż "komitetu"????
j
janek
a właściwie to tylko jadem kiełbasianym
t
tttt4444
Centralizm społeczny, polityczny, gospodarczy to uznana w Świecie PATOLOGIA.
d
dsn1
Olimpiady pewnie i tak nie będzie, ale dobrze wiesz, że jak czegoś Warszawie nie wyrwiemy siła, to dobrowolnie też nam nie dadzą.
A
Alos
"MKOl nie dofinansowuje budowy dróg czy obiektów sportowych. W tym zakresie liczymy na rząd." I tak juz liczymy od 6 lat i co? JEDNO WIELKIE NIC!
w
wierzysz w bajki ?
POmagierka Tuska rzuciła ci kiełbaskę a ty zbierasz ją z ziemi z aportem i trzykrotnym przysiadem. Z tą olimpiadą bedzie tak jak z "Zieloną Wyspą".
d
dsn1
to jedyny sposób, by Kraków w końcu dostał jakieś pieniądze z Warszawy. Bądźmy szczerzy - bez olimpiady drogi S7 nie będzie, ekspresówka do Zakopanego powstanie gdzieś koło roku 2100, a sam Kraków z roku na rok czekać będzie powolny upadek. Dobrze, że chociaż kłęby smogu to wszystko zakryją i nie będzie takiego wstydu na cały świat.
Niestety, ale mamy dramatycznie słabych włodarzy, którzy nie są w stanie wywalczyć kluczowych inwestycji. Zamiast lobbować o EURO 2012 - strzelili focha. Zamiast Wyremontować ulice - budują halę konferencyjną i halę sportową ... w mieście, które nie ma dobrej (poza koszykarkami Wisły) drużyny halowej. Będzie ona więc wykorzystywana ze 2 razy do roku, jak dobrze pójdzie.
W Krakowie dbają za to bardzo o transport publiczny. W tym celu podnieśli z 2,50 na 4,80 ceny biletów. Póki co. A zarobione pieniądze marnują na zmianę logo MPK, jakby komuś było to potrzebne.

Tak więc bez kopniaka, jakim byłaby konieczność wybudowania infrastruktury na olimpiadę, nic nigdy tu nie powstanie. I trzeba za tym lobbować gdzie się tylko da, inaczej skończy się jak z EURO 2012.
o
obserwator z daleka
Kraj sie coraz bardziej zadluza , ludzie biednieja , bezrobocie wzrasta , a im sie marza Igrzyska w Krakowie . Ciekawe co by bylo jakby te ponad 2, czy nawet 3 miliony ludzi nie wyjechalo za granice za chlebem . Byloby juz okolo 5 milionow bezrobotnych .Nie moze sie Tusk uporac z budowa autostrad , problemami na kolei , sfera opieki zdrowotnej a juz takie "ambitne plany " Powiedzmy sobie szczerze jestesmy krajem biednym i nie stac nas na takie imprezki , gdzie poklask i korzysci wogole beda czerpac ci co sa zawsze jak najblizej zlobka , a zaplaci coraz bardziej popadajace w dlugi spoleczenstwo w mysl zasady zastaw sie a postaw sie !
s
s
Wypną się i kasy nie dadzą. Cwane rude lisy.
j
jhg
Te POwieckie niedorajdy nawet nie moga zalatwic pare zlotych na dokonczenie obwodnicy S7
m
mkj
Puknijcie sie w pale.Do lekarz a sie czeka rok,nie ma pare zlotych na dokonczenie obwodnicy S7,dziury na ulicach,brak pieniedzy na szkoly, ludzie zyja w dziadostwie A4 stoi rozgrzebana a te barany sobie robia igrzyska,
b
baju, baju
Wystarczy, że robi to twój wodzuś z SoPOtu. Już 5 lat znamy jego ustne deklaracje, szczególnie te o Zielonej Wyspie, he,he,he.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska