Po ostatniej ligowej kolejce zdecydowanie lepsze nastroje musiały panować we Wrocławiu, bo Śląsk w rekordowych rozmiarach 5:0 wygrał z Wisłą w Krakowie. Bruk-Bet powalczył natomiast w Częstochowie, ale ostatecznie musiał uznać wyższość Rakowa, przegrywając 2:3. W tygodniu jednak „Słonie” powetowały sobie tę porażkę, wygrywając w Katowicach z GKS-em 2:1 w 1/16 finału Pucharu Polski. Są jednak dwie strony medalu tej potyczki. Z jednej strony morale ekipy Mariusza Lewandowskiego powinno iść w górę po pucharowym triumfie. Z drugiej piłkarze z Niecieczy mają 120 minut dogrywki w nogach, co może nie pozostać bez wpływu na zespół w konfrontacji ze Śląskiem.
- Cieszymy się, że przeszliśmy do następnej rundy - mówi Mariusz Lewandowski, nawiązując do meczu z GKS-em. - Przeanalizowaliśmy to spotkanie. Wiemy, co nie działało tak, jak powinno i te korekty trzeba szybko wprowadzić do naszej gry, żeby nie popełniać takich błędów. Mogliśmy ten mecz zakończyć w regulaminowym czasie gry. A że była dodatkowa praca fizyczna w dogrywce, to poświęciliśmy w ostatnim czasie sporo czasu na regenerację zawodników. Uważam jednak, że jeśli piłkarze są dobrze przygotowani do sezonu, to granie co trzy dni nie powinno być najmniejszym problemem.
Lewandowski nie będzie mógł skorzystać z Pawła Żyry, Artema Putiwcewa i Filipa Modelskiego. Nikt nie pauzuje za kartki. Dwaj pierwsi są kontuzjowani, Modelskiemu urodziła się natomiast w piątek córka i zawodnik dostał wolne, żeby poświęcić czas rodzinie.
Trener Bruk-Betu nie chce odwoływać się do pucharowego meczu ze Śląskiem. Mówi na ten temat: - Ten mecz bardzo dobrze się dla nas ułożył, bo szybko strzeliliśmy bramkę. Później jednak dopuściliśmy do zbyt wielu okazji pod naszą bramką. Łukasz Budziłek dobrze bronił. Taka jest piłka. My w wielu meczach mieliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. To będą jednak zupełnie inne mecze i tak musimy do tego podejść. Czeka nas bardzo ciężkie spotkanie. Wiemy jak ostatnio zagrał Śląsk, jakie atuty pokazał. Gramy jednak u siebie i chcemy zapunktować, bo nasza publiczność oczekuje od nas, żeby mogła się cieszyć się z trzech punktów.
- Skocznia mamucia w Szczawnicy?! Niezwykły projekt studenta Politechniki Krakowskiej
- Lewy, Buksa i Świderski trafia bez fuksa! Memy o meczu Polski z Albanią
- Memy po meczu Polski z San Marino. "Rycz Fabian, rycz"
- Ostatnia droga byłego bramkarza m.in. Cracovii Jacka Felscha
- Piękna i piłkarz. Co to był za ślub!
- Piękna żona byłego piłkarza Cracovii. Znana bardziej od niego [ZDJĘCIA]
