W poniedziałek, 35-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego usłyszał zarzuty przywłaszczenia karty bankomatowej. On i jego starszy kolega odpowiedzą również za bezprawne jej użycie.
Do zdarzenia doszło 13 maja w Brzesku na ul. Głowackiego. Na jednym z parkingów 35-latek znalazł kartę bankomatową.
- Bez skrupułów zabrał ją, odwiedził kilkanaście punktów handlowych na terenie powiatu brzeskiego, płacąc za zakupy znalezioną kartą. W kilku sklepach towarzyszył mu jego kolega, który także skorzystał z cudzej własności. Gdy prawowity właściciel karty po kilku dniach zorientował się, że zgubił swoją kartę bankomatową, a zgromadzone na koncie oszczędności „topnieją”, zgłosił sprawę na policję - mówi Ewelina Buda, oficer prasowy policji w Brzesku.
Policjanci Wydziału Kryminalnego już po dwóch dniach od zgłoszenia znali personalia osób, które bezprawnie wykorzystały znalezioną kartę bankomatową. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić zarzuty obu mężczyznom.
35-latek usłyszał zarzut przywłaszczenia karty bankomatowej oraz zarzuty kradzieży z włamaniem. Towarzyszący mu 39-letni kolega, mieszkaniec powiatu brzeskiego, również usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Przestępstwo, którego się dopuścili zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Co zrobić w przypadku zagubienia karty? - Pierwszą rzeczą, o której powinniśmy pamiętać, gdy zorientujemy się, że zagubiliśmy kartę lub inny dokument tożsamości jest ich zastrzeżenie w banku. Nie zwlekajmy z tym. Dzięki temu nieuczciwi znalazcy nie zrobią z dokumentów użytku a my nie stracimy swoich oszczędności - uczula Ewelina Buda.
WIDEO: Trzy Szybkie. Janusz Makuch mówi o specyfice Festiwalu Kultury Żydowskiej
