FLESZ - Pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP wprowadzony w całej Polsce

Zdaniem pana Radosława i jego kolegów, którzy skrupulatnie śledzą postępy drogowych inwestycji w Polsce - budzącym najwięcej kontrowersji przy budowie północnej obwodnicy jest węzeł zespolony Kraków Mistrzejowice, który składa się z dwóch
węzłów Mistrzejowice I i II połączonych jezdniami. Jego budowa jeszcze nie ruszyła, a według pasjonatów infrastruktury drogowej, obiekty te są źle zaprojektowane.
- To już ostatni dzwonek, żeby zrobić poprawki w projekcie i uchronić kierowców przed utrudnieniami w pokonywaniu kilku newralgicznych odcinków - mówi pan Radosław.
Pasjonaci punktują ekspertów z GDDKiA
"Chcąc kontynuować jazdę po krakowskim ringu, jadąc S7 od południa, trzeba będzie zjechać dwupasmowym zjazdem z S7 na jezdnię zbiorczą. Następnie po 400 metrach prawy pas będzie odchodził do ronda, a cały potok ruchu w kierunku Północnej Obwodnicy Krakowa będzie musiał zmieścić się na lewym pasie ruchu. Kawałek dalej do jezdni zbiorczej dołączy pas wjazdowy od ronda a wraz z nim potok pojazdów chcących jechać w kierunku S52 lub S7 na Warszawę. Następnie pojazdy jadące na Warszawę będą musiały zjechać na lewy pas ruchu, a pojazdy na nim się znajdujące na pas prawy, w kierunku łącznicy na S52. To krzyżowanie się ruchu odbywać się będzie zaledwie na 450 metrach. W takich warunkach przy dużym natężeniu ruchu będzie dochodziło do paraliżu ruchu na tym odcinku - pisze w liście do redakcji pasjonat infrastruktury drogowej.
Pan Radosław dodaje, że chcąc z kolei wjechać z Północnej Obwodnicy Krakowa na S7 w kierunku Warszawy, trzeba będzie łagodnym łukiem przejechać jednopasmową łącznicą, na końcu której pojawi się pas włączeniowy na jezdnię zbiorczą. Pas ten będzie miał długość zaledwie 100m a pojazdy nim jadące będą musiały ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się lewym pasem ruchu, które wjechały z ronda turbinowego kawałek wcześniej. To również sparaliżuje ruch w godzinach porannych i popołudniowych.
Błędów jest więcej?
To, zdaniem miłośnika rozwoju infrastruktury drogowej wcale nie jest koniec nieprzemyślanych rozwiązań. Pan Radosław wymienia jeszcze kolejne, jego zdaniem, błędy projektowe S7. Wynika z nich, że wiele zjazdów i wjazdów na obwodnicę czy drogę ekspresową S7 to miejsca, w których będą tworzyły się korki. Według analizy węzły łączące obwodnicę z trasą S7 są źle zaprojektowane. Jedynym wyjściem jest naniesienie zmian, ale to wymagałoby akceptacji ministerstwa infrastruktury i zwiększenia kosztów inwestycyjnych.
GDDKiA: "Wszystko zgodne z wytycznymi, ale..."
Zwróciliśmy się do GDDKiA z prośbą o odniesienie się do zarzutów pasjonata drogowej infrastruktury.
W odpowiedzi usłyszeliśmy, że drogę ekspresową S7 zaprojektowano jako trasę o trzech pasach ruchu w każdym kierunku, przy założeniu, że obciążenie ruchem wynosić będzie 1400 pojazdów na jeden pas na godzinę.
- Jest to zgodne z wytycznymi do projektowania dróg i zapewnia swobodny przejazd. Zjazd z S7 na S52 zaplanowano dwupasową trąbką, natomiast jednopasowy odcinek zjazdowy z S7 na S52 nie koliduje z potokiem ruchu włączającym się od strony miasta. Są to samodzielne tory ruchu - mówi Iwona Mikrut, rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA.
Rzeczniczka dodaje, że po otrzymaniu wyników pomiarów ruchu wykonanych w ramach Generalnego Pomiaru Ruchu sytuacja ruchowa na zaprojektowanym węźle Mistrzejowice I oraz II jest analizowana przez GDDKiA.
- Analizę przepustowości zleciliśmy także Politechnice Krakowskiej i czekamy na jej zakończenie. Po otrzymaniu gotowej analizy podejmiemy decyzję co do konieczności wprowadzenia zmian w projekcie - mówi Iwona Mikrut.
Otwarcie pierwszego odcinka z...korkami
Krytyczne analizy projektu działania węzłów to nie pierwsze kontrowersje związane z budową najważniejszych dróg na północ od Krakowa. W połowie października 2021 r., czyli tydzień po oddani do ruchu nowego odcinka S7 Widoma-Szczepanowice okazało się, że kierowcy stoją w korkach. Odcinek ten pozwala na ominięcie Słomnik. Niestety, na węźle „Szczepanowice” obydwa kierunki (z Warszawy do Krakowa i w przeciwnym kierunku) krzyżują się na jednym rondzie w taki sposób, że jadący z Krakowa musieli ustąpić jadącym z Warszawy. Efekt był taki, że kierowcy stali w długich korkach.
Po nagłośnieniu sprawy w mediach na węźle Szczepanowice została zmieniona czasowa organizacja ruchu. Pojazdy jadące z Kielc i Warszawa przejeżdżają teraz pierwsze rondo i na drugim zjeżdżają na S7, dalej przełączką na właściwą jezdnię. Dzięki tym zmianom korki przestały być problemem.
Północna Obwodnica Krakowa: tak powstają drogi, mosty i tune...
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało