Żyją 7 tys. kilometrów od nas, w dalekiej Buriacji, części mroźnej Syberii, ale - choć może patrząc w ich skośne oczy trudno w to uwierzyć - w ich żyłach płynie polska krew, a ojczyznę swoich przodków po prostu kochają. „Gazeta Krakowska” prowadziła swego czasu zbiórki pieniędzy, aby Buriaci mogli odwiedzać nasz kraj.
W poniedziałek w Krakowie dała koncert roztańczona, rozśpiewana i kolorowa grupa Akwarele z Ułan-Ude. Zespół jest związany z Narodowo-Kulturalną Autonomią Polaków „Nadzieja” w tym syberyjskim mieście, trzecim co do wielkości we wschodniej Syberii. Krzewi w Rosji polską kulturę, między innymi ucząc młodzież polskiego pochodzenia naszego języka czy organizując różne wydarzenia patriotyczne.
Młodzi Buriaci przyjechali do Polski na zaproszenie małopolskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Schronisk Młodzieżowych. Odwiedzili między innymi kopalnię soli w Wieliczce, muzeum w byłym obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau i „Beskidzki Raj” - ośrodek w Stryszawie pod Babią Górą. Wyjeżdżają dzisiaj, ale - jak zapewniają - Polskę zawsze będą mieli w sercu.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska