https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burza o pieniądze w Radiu Kraków

Marta Paluch
Katarzyna Prokuska
Zarząd się kłóci, wśród dziennikarzy wrze, a rada nadzorcza planuje jak najszybciej zmienić zarząd i prezesa Radia Kraków.

O co poszło? O umowę ze współpracownikiem, a niegdyś bardzo krytykowanym dyrektorem stacji, Maciejem Zdziarskim.

Dziennikarze są wściekli. - Ciągle nam się mówi o zaciskaniu pasa. A tu nagle słyszymy, że pan Zdziarski dostał kilkukrotną podwyżkę - irytuje się Tomasz Mueller, dziennikarz RK.

Sytuacja stacji nie jest ciekawa. Jak przyznaje jej prezes, w tym roku budżet radia będzie o 20 proc. niższy niż w ubiegłym. Bardzo pracowity dziennikarz newsowy zarabia średnio 2,5 tys. zł miesięcznie.

Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, Maciej Zdziarski dostał w umowie o współpracę nowe warunki. Zamiast dotychczasowej pensji ok. 900 zł za prowadzenie dwóch programów, dostanie ok. 4,5 tys. zł za prowadzenie czterech.

W tym samym czasie z redakcji musiało odejść we wtorek trzech dziennikarzy. Władze radia nie przedłużyły z nimi współpracy. - Jedna z nich była doświadczoną, dobrą reporterką. Dwie pozostałe osoby - dobrze rokującymi współpracownikami - mówią pracownicy radia. - Niestety, w naszej rozgłośni obowiązuje zasada, że nagradza się tych, którzy poddają się naciskom prezesa - dodają.

Złośliwym komentarzom na korytarzach stacji nie ma końca. - Gdzieś trzeba było oszczędzić, żeby były pan dyrektor mógł sobie zarobić. I spokojnie pisać wiersze - mówi jedna z dziennikarek. Zdziarski jest bowiem autorem dwóch tomików poezji ("Taka niespokojność" i "Nie dbam czy ktoś zgadnie dlaczego tak robię").

Zobacz także: Wisła Kraków: stadion na sprzedaż. Kto sponsorem?

To nie koniec. Niesmaku wobec opisanej umowy nie kryje drugi (obok prezesa) członek zarządu, Janusz Kozioł. - Byłem przeciwny tak dużej podwyżce dla dziennikarza, który miesięcznie wyrabiał, powiedzmy, ok. 1 tys. zł - podkreśla. Jednak to prezes Mariusz Bartkowicz ma decydujące zdanie w zarządzie.

Bartkowicz podkreśla, że rozwiązanie współpracy z trzema współpracownikami to efekt reorganizacji działu. - Równocześnie wraca na swoje miejsce dwóch doświadczonych dziennikarzy - mówi.

Jakie względy zdecydowały o podwyżce dla Zdziarskiego? - To profesjonalny dziennikarz. Jego zakres obowiązków się zwiększa. Będzie miał raz w tygodniu dwa nowe programy - "Oko w oko" i "Globalnie-lokalnie". Poza tym "Poranne rozmowy" teraz będzie prowadził praktycznie codziennie. Wcześniej robił to 1-2 razy w tygodniu - tłumaczy Bartkowicz.

Czy coś zrobi, by uspokoić sytuację w zespole? - Nie jestem w stanie sprawić, żeby się wszyscy kochali - mówi prezes.

Tymczasem rada nadzorcza przymierza się do wyboru nowych władz rozgłośni.

- Chcemy rozpisać nowy konkurs na prezesa i członków zarządu. Niezgoda w tym ciele jest fatalna dla radia - nie kryje Krzysztof Gurba, szef rady. - Mam nadzieję, że nowe władze uda się wybrać jeszcze przed Wielkanocą - kończy.

Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ukradł wóz strażacki, żeby zobaczyć narzeczoną
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
roman
ale czy lepiej?
e
eric
Radio Krakow to kpina, kilku staruszkow dowodzonych przez Prezesa z ukladu, zero otwartosci na nowe koncepcje i wyzwania!mierna merytoryka i brak perspektyw, zasiedzenie i przerost formy nad trescia,atechnologia i miliony stanowisk-po to tylko aby wszystkie bacie, ciocie i wujkowie mieli prace, Pan Bolechowski pozal sie boze dziennikarz z zakopanego nagle jest jakims szefem anteny?!a gdzie on pracowal poza studiem w gorach i gadaniem o sniegu!pan prezes?tylko biega i zarabia na...wykladach dla studentow, czasem jakas studentka sie trafi:)wszyscy znajomi znajomych bez samokrytyki i z zanizona samoocena!to jest radio?to jest burdel!
V
Von
Nikogo by to nie musialo obchodzic - po prostu by sobiue spokojnie upadlo - przeciez icj nikt nie slucha, reklam brak a siediba w centrum Krakowa to czysta glupota!
A
Antyradio
Bartkowicz, Kozioł, Zdziarski i Tenerowicz - tym panom już dziękujemy
M
Michał
CZy ktoś pamięta jeszcze prezesa Tenerowicza! O ile mnie pamięć nie zawodzi, koleżka sam sobie przyznawał premie...Czy ktoś to rozwiązał, czy dalej "pupilek i cieplutki koleżka" rozdaje (zazwyczaj sobie) pieniążki? Tu nie chodzi o katolików czy Młodzież wszechpolską - ZŁODZIEJ ZAWSZE BĘDZIE ZŁODZIEJEM, choćby był synem Billa Gatesa...
jako podatnik mam prawo weryfikacji i żądania usuwania takich typów. MAM PRAWO BO TO JA JESTEM JEGO PRACODAWCĄ, bo to z moich pieniędzy przygarnia ile tylko zmieści się w walizkach.
Jego bezczelność i kłamliwość przerasta ludzkie pojęcie..
Nikodem Dyzma z buraczanymi korzeniami
A
Adam
kojarzony jest z Młodzieżą Wszechpolską i LPR, co samo przez siebie, nie świadczy najlepiej o stanie jego umysłu.
r
rozsadny
Miałem to niebywałe "szczęście" poznać tych panów. Prymitywy jakich mało: dwuznaczne smsy i pogróżki - mam je do dzisiaj (na wszelki wypadek).
h
henry
słuchaczu Co ci przeszkadza że Bartkowicz jest typowym katolikiem .Czy katolicy nie mają prawa bycia w Polsce , tak jak to było za komuny .Katolik nie mógł być kierownikiem ,a dyrektorze nie wspomnę .To jest dyskryminacja .
s
słuchacz
Wyrzućcie jak najszybciej tego Bartkowicza, odkąd zostal prezesem to nawet nie chce mi sie słuchać kiedyś ulubionego Radia Kraków. To typowy katolik, drugiemu dołożyć, po trupach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska