Były burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski zasiądzie na ławie oskarżonych. Prokuratura przesłała do sądu drugi akt oskarżenia

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Nazywany potocznie przez wadowiczan „chatką hobbita” budynek sanitarno-użytkowy w parku Miejskim w Wadowicach w sąsiedztwie kortów tenisowych, za czasów Mateusza Klinowskiego przeszedł metamorfozę. Blaszana wiata zamieniła się w wielokrotnie większy budynek, ukryty pod ziemnym nasypem porośniętym trawą.

Gmina właśnie za czasów burmistrza Mateusza Klinowskiego, na przebudowę parki pozyskała unijną dotację w wysokości 10 mln zł. Zdaniem śledczych, w 2018 r. doszło tam do nieprawidłowości.

- Naszym zdaniem prace prowadzone były bez zgody i zezwolenia - mówi Marta Łuczyńska, prokurator rejonowa w Wadowicach. - Oprócz byłego burmistrza Wadowic akt oskarżenia skierowany jest również przeciwko urzędniczce Starostwa Powiatowego - dodaje.

Oboje są oskarżeni o przekroczenie swoich uprawnień i niedopełnienie obowiązków, czym narazili gminę na szkodę. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

To nie jest jedyne oskarżenie o przekroczenie swoich uprawnień i niedopełnienie obowiązków, które wadowicka prokuratura przypisuje byłemu burmistrzowi. W sądzie od niemal miesiąca leży akt oskarżenia, za wybudowanie w 2018 r. za ponad 300 tys. zł mostu na rzece Kleczance w Rokowie. Pieniądze publiczne wydano bez przetargu, a inwestycja nie posiadała pozwolenia na budowę.

Mateusz Klinowski dotąd nie otrzymał od prokuratury uzasadnienia zarzutów o których dowiedział się z mediów.

- Niestety, wygląda na to, że nowym zwyczajem w Polsce staje się informowanie o akcie oskarżenia w pierwszej kolejności opinii publicznej i to za pośrednictwem wybranych portali należących do działaczy PiS - mówi Mateusz Klinowski. - Żaden akt oskarżenia jeszcze do mnie nie dotarł, gdy to się stanie chętnie skomentuję zarzuty. Póki co, pragnę zwrócić uwagę, że oba opisane przez media zarzuty dotyczą potrzebnych mieszkańcom inwestycji wykonywanych za mojej kadencji. Prokuratura uważa, że stanowią one szkodę dla mieszkańców, mieszkańcy odwrotnie. O co tu naprawdę chodzi? - pyta.

Nie byłby to pierwszy konflikt z prawem tego popularnego polityka i samorządowca z Wadowic. Burmistrz Klinowski w 2017 roku został oskarżony o złożenie fałszywych oświadczeń majątkowych. Sąd Rejonowy w Wadowicach uznał jego winę, ale warunkowo umorzył wtedy sprawę na okres jednego roku.

FLESZ - Srogie kary za śmiecenie