https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka wypunktowała Hutnika Kraków. Trzy gole po stałych fragmentach gry

Artur Bogacki
Hutnik przegrał w Chojnicach
Hutnik przegrał w Chojnicach FB/Hutnik Kraków
W 23. kolejce Betclic 2. Ligi Hutnik Kraków przegrał na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice. Porażka w niedzielę, 23 marca 2025 r., jest dla ekipy pierwszą w wiosennej części sezonu.

Chojniczanka Chojnice - Hutnik Kraków 3:0 (1:0)

  • Bramki: 1:0 Olejnik 23, 2:0 Żywicki 48, 3:0 Olejnik 75.

  • Chojniczanka: Primel - Kacerik, Juchymowycz, Czajka, Stefanik - Szczepanik, Olejnik, Żywicki (66 Romanik) - Kamiński, Branecki (66 Biskup), Kozina (78 Zylla).

  • Hutnik: Damian Hoyo-Kowalski - K. Głogowski, Tarasovs, Daniel Hoyo-Kowalski, Jania - Słomka (81 Pietrzyk), Misak, Semik (58 Motrycz), Bełycz (65 Soprych), Wilak (58 Kieliś) - Kuzimski (81 Gałek).

  • Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa). Żółte kartki: Branecki, Romanik, Stefanik - Wilak, Jania, Misak, Słomka.

Mecz drużyn ze strefy barażów o awans zakończył się pewnym zwycięstwem wyżej notowanej (4. w tabeli) Chojniczanki. Gospodarze wygrali w pełni zasłużenie, wszystkie gole strzelili po stałych fragmentach.

Problemy Hutnika zaczęły się na poważnie w 23 min po błędzie Damiana Hoyo-Kowalskiego. Po rzucie rożnym dokręcona przez Jakuba Żywickiego piłka leciała w światło bramki, golkiper przy próbie piąstkowania nie trafił w nią i było 1:0 dla Chojniczanki (gola zaliczono Patrykowi Olejnikowi, który jeszcze musnął futbolówkę).

W 29 min mógł być remis. Hutnik krótkimi podaniami rozmontował obronę miejscowych, piłka trafiła przed bramkę do Ksawerego Semika, lecz jego niezbyt mocny strzał z kilku metrów obronił bramkarz. Tych uderzeń Hutnik przed przerwą miał 9 (dwa razy więcej niż rywale), ale tylko to jedno było celne.

Chojniczanka strzeliła Hutnikowi jeszcze dwa gole

Na początku II połowy Chojniczanka po kolejnym stałym fragmencie zadała drugi cios. Z wolnego, z boku pola karnego, kąśliwie zagrał Żywicki, a piłka, niedotknięta przez nikogo, wpadła do siatki przy bliższym słupku. Po chwili mogło być po meczu, po centrze minimalnie niecelnie główkował Kamiński.

W 56 min Jewhienij Bełycz z narożnika pola 5 metrów trafił tylko w boczną siatkę. I była to ostatnia szansa krakowian na odwrócenie losów spotkania.

Kropkę nad "i" Chojniczanka mogła postawić w 73 min. Po kolejnym zagraniu ze stałego fragmentu - tym razem był to rzut wolny z głębia pola - mocno pod poprzeczkę uderzył Dmytro Juchymowicz, lecz bramkarz gości instynktownie wybił piłkę na rzut rożny.

Co się odwlecze... Po chwili, po serii kornerów, precyzyjną "główką" z 13 m popisał się niepilnowany Olejnik, w praktyce rozstrzygając losy spotkania.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska