https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chrzanów: chcą robić nawozy ze zwierząt. Ludzie boją się smrodu

Paulina Łysak, Malgorzata Gleń
Wiesław Kosowski i Alicja Zawadzka boją się, że smród ze spalarni zatruje im życie
Wiesław Kosowski i Alicja Zawadzka boją się, że smród ze spalarni zatruje im życie paulina Łysak
Mieszkańcy osiedla Stara Huta w Chrzanowie są zdezorientowani. Kilka dni temu dowiedzieli się, że w pobliżu ich domów firma Termo Eko Energia zajmie się spalaniem odpadów i produkcją nawozów fosforowych ze zwierzęcych odpadów z zakładów mięsnych Unimięs.

Zobacz także: Gmina jak deweloper - buduje, by sprzedać

Dodatkowy niepokój wzbudza fakt, że inwestycja owiana jest wielką tajemnicą, a rusza już niebawem.

- Nic na temat tego zakładu nie wiemy - mówi Wiesław Kowalski, jeden z mieszkańców osiedla Stara Huta. Dodaje, że nie tylko on, ale i jego sąsiedzi czują się zlekceważeni zarówno przez inwestorów, jak i - przede wszystkim - przez władze miasta, które zgodziły się na budowę spalarni.

Mieszkańcy Starej Huty przyznają, że najbardziej obawiają się smrodu ze spalarni. Już raz na przełomie lat 80. i 90. przeżyli gehennę z ówczesnymi zakładami mięsnymi, które również zatruwały powietrze.

- W ciepłe i wilgotne dni nie dało się oddychać, bo dym drażnił gardło. Nie chcemy jeszcze raz tego przeżywać - podkreśla Alicja Zawadzka z tego samego osiedla.

Mieszkańcy zaraz po tym gdy dowiedzieli się, co może zostać wybudowane w pobliżu ich domów, zaczęli protestować. Piszą listy do Urzędu Miasta i Gminy Chrzanów. Pod jednym z nich podpisało się 100 osób.

Niewiele to da. Spalarnia odpadów jest już na ukończeniu. Instalacja do produkcji nawozów fosforowych jest dopiero w planach, ale bliskich.

- Nasze produkty nawozowe będą dostępne na rynku już na wiosnę 2012 - mówi Józef Banaś z firmy Termo Eko Energia. Zapewnia też, że jego firma chętnie udziela wszelkich niezbędnych informacji dotyczących działalności. - Nasze instalacje nie będą negatywnie wpływać na środowisko naturalne, a oddziaływanie całego procesu będzie zamykać się w obrębie zakładu. Nie można tutaj mówić o żadnej emisji szkodliwych substancji do środowiska - podkreśla.

Danuta Grzesiak, naczelnik wydziału ochrony środowiska chrzanowskiego magistratu, przypomina, że informacja o planach budowy spalarni i wytwórni była jawna. Można było o tym przeczytać na słupach ogłoszeniowych, a także na stronie internetowej magistratu.

- Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym - oburzają się mieszkańcy Starej Huty.

W poniedziałek minął termin składania uwag do oceny oddziaływania instalacji na środowisko.

Teraz na protesty jest już za późno.

Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
byla Chrzanowianka :)
Przez 8 lat mieszkalam we Wloszech i 2 km od mojego bloku byla wlasnie taka spalarnia :( smrod nie do zniesienia,cos okropnego ......i czytajcie.... pewnego lata przyjechaly do mnie moja mama i jej siostra wiekowe kobiety .....( przezyly II Wojne Swiatowa w Chrzanowie ) jak poczuly smrod ze spalarni na balkonie momentalnie uciekly do mieszkania ze lzami w oczach .....nie wiedzialam co sie dzieje,a One mi mowia,ze myslaly,ze juz nigdy w zyciu nie poczja tego smrodu !!!!! tak samo smieradzialo w Chrzanowie podczas II Wojny Swiatowej jak palili ludzi w Oswiecimi :( wyprowadzilam sie z tamtad nie moglam zniesc tego smrodu:( i jak bedzie spalarnia w Chrzanowie to bedzie to taki sam smrod jak z Oswiecimia tylko,ze wiekszy bo na miejscu :( Ratujcie sie ludzie :)
A
Artus
Marko: Po to jest w internecie BIP, żeby tam sprawdzać co się dzieje. Po to macie Przewodniczacego Rady Osiedla (Andrzej Uryga - przy okazji przewodniczący rady powiatu), aby on nad tym czuwał. Jak rozumiem wymagasz, żeby burmistrz chodził od domu do domu i pytał, czy Państwo łaskawie zgodę wyrażą? Dołączam się do Twojego pytania - GDZIE MY ZYJEMY?
A
Artus
Marko: Po to jest w internecie BIP, żeby tam sprawdzać co się dzieje. Po to macie Przewodniczacego Rady Osiedla (Andrzej Uryga - przy okazji przewodniczący rady powiatu), aby on nad tym czuwał. Jak rozumiem wymagasz, żeby burmistrz chodził od domu do domu i pytał, czy Państwo łaskawie zgodę wyrażą? Dołączam się do Twojego pytania - GDZIE MY ZYJEMY?
m
marko
Dlaczego urząd nie powiadomił sąsiadów o budowie inwestycji w ich sąsiedztwie. ma taki obowiązek !!Ogłoszenia na słupach to absurd !! Dla kogo to !! Gdzie my żyjemy ?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska