Czytaj także: Mecz w 13. rocznicę śmierci ikony "Pasów"
- Będzie nowa emisja akcji skierowana do Comarchu - mówi wiceprezes ds. finansowych MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz. - Będzie kilka transz, po trzeciej - ostatniej struktura procentowa podziału akcji będzie taka, że w posiadaniu Comarchu będzie około 2/3 akcji, a miasto będzie udziałowcem jednej trzeciej.
To zasadnicza zmiana w stosunku do sytuacji, którą mamy w tej chwili. Obecnie miasto jest większościowym udziałowcem spółki, mają prawie 51 procent akcji. Co oznacza ta zmiana w posiadanej liczbie akcji, a więc zarazem głosów?
- Miasto straci większościowy pakiet, ale zarazem zostawi sobie tzw. "złotą akcję" - mówi Jakub Tabisz. - Będzie więc miało możliwość blokowania sprzedaży gruntów. Bez zgody miasta będzie to niemożliwe.
To jedyna sprawa, którą skutecznie może zablokować miasto. Gdy zostanie zatwierdzony statut po zmianach, znowu zbierze się walne zgromadzenie spółki. Odwoła ono dotychczasową Radę Nadzorczą i wyłoni nową, teraz już 5-osobową, a nie 7-osobową, jak to miało miejsce dotychczas. Dwie osoby do tego gremium będzie desygnować miasto, dwie Comarch, a jedną walne zgromadzenie. Te osoby ze swego grona wyłonią prezesa.
- Nowa Rada Nadzorcza wybierze zarząd klubu - mówi Jakub Tabisz. - Nie należy się spodziewać tego wcześniej niż w styczniu, bo zapewne w tym roku nie uda się zatwierdzić statutu.
Wiadomo, że nowym wiceprezesem ma być nowo mianowany dyrektor klubu Radomir Szaraniec.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!