https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Comarch Cracovia lepsza od Re-Plast Unii Oświęcim. Hokejowe derby Małopolski miały jednostronny przebieg

Jacek Żukowski
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 9:4
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 9:4 cracovia.pl
Comarch Cracovia - Re-Plast Unia Oświęcim 9:4 w meczu Tauron Hokej Ligi. Re-Plast Unia Oświęcim przegrała w lidze do niedzieli tylko dwa mecze i choć odpadła z Ligi Mistrzów to była zdecydowanym faworytem konfrontacji w Krakowie. Jednak została rozbita i to bardzo boleśnie.

W zespole mistrza Polski nastąpiła zmiana w bramce - Lundina zastąpił Płonka. U krakowian nie zagrał Jaśkiewicz.

Goście świetnie zaczęli, wykorzystując pierwszą grę w przewadze. Ale „Pasy” nie załamały się i po świetnym podaniu Bezwińskiego Marzec pokonał Płonkę. Cracovia złapała dobry rytm. Próbował indywidualna akcję Johansson, ale strzelił niecelnie. Potem bliski szczęścia po zagraniu „od zakrystii” był Sterbenz, ale Płonka w ostatniej chwili uratował swój zespół. Unia przycisnęła w końcówce tercji – ładna interwencją popisał się D’Orio, broniąc strzał Soderberga.

II tercję oświęcimianie zaczęli od uderzenia Karjalainena – dobrze pilnował słupka krakowski bramkarz. Odpowiedział Marzec, ale Płonka pokazał, że zna swój fach. Krakowianie byli jednak dobrze usposobieni, zza bramki podawał Sterbenz, a nadjeżdżający Jarosz huknął na 2:1. Ewidentnie ten mecz układał się gospodarzom – niebawem na strzał z linii niebieskiej zdecydował się Younan, krążek odbił się rykoszetem od Jarosza i „Pasy” wygrywały 3:1. Unia rzuciła się do ataków i dantejskie sceny rozgrywały się pod bramką D’Orio, który obronił strzały Karjalainena i Uimonena. Potem „Pasy” zagrały 5 na 4 i ten okres przyniósł im kolejnego gola. Lundgren znalazł lukę między parkanami bramkarza i padł gol na 4:1.

Minutę później sam na sam z golkiperem był Marzec, ale w tej sytuacji górą był bramkarz. A niebawem szarżującego Brynkus był faulowany, a karnego ze stoickim spokojem wykorzystał Lundgren. Unia jeszcze odpowiedziała, ale było widać, że miejscowi są nakręceni. Szczególnie Jarosz, który znów miał szansę. Koncert gospodarzy trwał i szóstego gola zdobył Bieniek.

W ostatniej odsłonie Cracovia strzeliła bramkę grając w przewadze. Grając już swobodniej zdobyła kolejnego gola i kibice zaczęli krzyczeć „Jeszcze dwa”. To byłoby upokorzenia dla mistrzów Polski. Choć „Pasy” postarały się o jeszcze jedno trafienie.

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 9:4 (1:1, 5:1, 3:2)
Bramki: 0:1 Olsson Trkulja (Ackered, Marklund) 4, 1:1 Marzec (Bezwiński) 7, 2:1 Jarosz (Sterbenz, Dziurdzia) 24, 3:1 Jarosz (Kruczek, Younan) 27, 4:1 Lundgren (D. Kapica) 30, 5:1 Lundgren 31 karny, 5:2 Karjalainen (Prokopiak, Olsson Trkulja) 32, 6:2 Bieniek 38, 7:2 Johansson (Kamieniew) 45, 8:2 Bezwiński (Brynkus) 49, 8:3 Olsson Trkulja (Marklund, Olsson) 50, 9:3 D.Kapica (Wahlgren) 59, 9:4 Soderberg (Marklund, Ackered) 60
Cracovia: D’Orio – Brandhammar, Kamieniew, Mocarski, Olsson, Johansson – Kruczek, Younan, Lundrgen, Wahlgren, D. Kapica – Wanacki, Bieniek, Brynkus, Bezwiński, Marzec – Jaracz, Tynka, Sterbenz, Jarosz, Dziurdzia.
Unia: Płonka – Bezuska, Djukow, Krzemień, Liljewall, Dziubiński – Vertanen, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen -Soderberg, Ackered, Olsson, Olsson Trkulja, Marklund oraz Prokopiak, Łoza, Galant, Prusak.
Sędziowali: P. Breske, M. Krzywda. Kary: 8 – 6 min. Widzów: 1200.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska