W bramce tym razem stanął Robert Kowalówka w miejsce Miroslava Koprivy. Cracovia w tym dwumeczu gra bardzo uważnie w obronie i tak było i tym razem. Szybo zdobyła gola i potem przez kolejne minuty kontrolowała grę.
W 5 min po strzale Alesa Jezka Emil Svec zmienił tor lotu krążka, czym zaskoczył Raszkę. Mógł wyrównać Arkadiusz Kostek, ale przegrał w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Krakowianie dobrze radzili sobie w okresach, gdy grali w osłabieniu, dobrze i ze szczęściem bronił też Kowalówka.
W II tercji zespoły nie grały już tak ostro. Dobrą sytuację na podwyższenie rezultatu krakowianie zmarnowali w 28 min, wtedy to Damian Kapica wymanewrował obronę i wyłożył krążek Kamilowi Kalinowskiemu, który jednak nie trafił w „gumę”. Po chwili Adrian Gajor przegrał pojedynek z Ondrejem Raszką.
Kibice dopingowali hokeistów Cracovii w meczu z Jastrzębiem [ZDJĘCIA]
W ostatniej odsłonie dwukrotnie Jan Homer próbował pokonać krakowskiego bramkarza, ale nie dał rady. Kowalówka mógł się czuć bohaterem, znakomicie broniąc kolejne strzały jastrzębian. „Pasy” przetrwały napór i zrewanżowały się skuteczną akcją w 51 min , gola strzelił Patryk Noworyta. Ta sytuacja odebrała miejscowym nadzieję na korzystny wynik. W samej końcówce gospodarze wycofali bramkarza, ale nic nie wskórali. Wynik strzałem do pustej bramki podwyższył Michal Vachovec.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska