Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia chce dobrze wypaść w Pucharze Kontynentalnym

Paweł Guga
Taka gra jak przeciwko Karagandzie pozwoli "Pasom" na awans
Taka gra jak przeciwko Karagandzie pozwoli "Pasom" na awans Andrzej Banaś
W poprzednim sezonie Cracovia grała w półfinale Pucharu Kontynentalnego, co jest jak do tej pory największym osiągnięciem klubu. Dzisiaj zaczyna walkę o powtórzenie tego sukcesu.

W holenderskim Tilburgu najpoważniejszym rywalem krakowian wydają się gospodarze. To co prawda wicemistrz Holandii, ale mistrz z Nijmegen przeżywa kłopoty finansowe i nie mógł wystartować. Miejscowi Trappers mają w kadrze kilku obcokrajowców - obrońców Longinowa, Nazarowa (Rosjan), Nilssona (Szweda), Finocchiaro (Włocha), oraz Balana, Douceta, Yetmana i Vanschagena (Kanadyjczyków). Do tego kilku reprezentantów Holandii. Lecz są absolutnie w zasięgu krakowskiej drużyny.

Estoński zespół Viru Sputnik ma w składzie ośmiu Rosjan, a do Holandii przyjedzie wzmocniony kilkoma graczami HK Narwa. Mistrz Hiszpanii HC Jaca, prowadzony przez Kanadyjczyka Billa Wilkinsona, bez problemów wygrał rywalizację w pierwszej rundzie z drużynami z Izraela (zespołem amatorskim, złożonym głównie z emigrantów z krajów byłego ZSRR) oraz Turcji. Też ma w składzie trzech Kanadyjczyków. Jeszcze kilkanaście lat temu tacy rywale nie przedstawialiby poważniejszego zagrożenia dla polskiego zespołu. Ale w międzyczasie inni robią postępy. My stoimy w miejscu. Polska zajmuje w rankingu IIHF 22. miejsce. Holendzy - 25., Estończycy - 27., a Hiszpanie - 30.

Czytaj także: Niesamowita seria hokeistów z Cracovii

- Dlatego nie lekceważymy nikogo z rywali - mówi trener Cracovii Rudolf Rohaczek. - W tych drużynach co roku następują duże zmiany. I nigdy nie wiadomo, czy na plus, czy na minus. My zagramy w ustawieniach podobnym jak w ostatnich meczach ligowych. Gdyby coś "nie wyszło" w pierwszym meczu, mamy trzy wariant zmian. Liczę, że nie będę to takich posunięć zmuszony.
W PLH z wielkim zniecierpliwieniem najbliższych dwóch kolejek oczekują kibice MMKS Podhale.

Dzisiaj goszczą w Janowie, w niedzielę zaś podejmą sosnowieckie Zagłębie. Nowotarscy hokeiści są podbudowani wygraną z tyskim GKS-em. Zagrają już z Mariuszem Jastrzębskim w składzie, ale bez Pawła Połącarza, z którym rozwiązano kontrakt (pomyśleć, że wychowanek oświęcimskiej Unii był kilkakrotnie powoływany ro reprezentacji Polski seniorów). Janowianie grają obecnie w większości juniorami i mają kłopoty z zebraniem trzech piątek. Zagłębie pożegnało się z kolejnymi zawodnikami, i to czołowymi. Rozwiązano kontrakt z Davidem Galvasem oraz z najlepszym strzelcem Vladimirem Luką. Podobno w jego wypadku przyczyną były względy rodzinne. Drużyna Zagłębia jest pogrążona w kłopotach finansowych. Nowotarżanie mają szansę na komplet punktów.

Jeden mecz rozegra Aksam Unia Oświęcim - dzisiaj z KTH Krynica - i jest zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, chociaż kryniczanie szczególnie dobrze spisują się w meczach wyjazdowych.

Wybierz prezydenta Krakowa.**Oddaj głos już dziś**

Zobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta**

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska