Cracovia. Juniorzy starsi „Pasów" przełamali złą serię i dzięki skutecznemu finiszowi pokonali w Ręcznej Lecha Poznań

Juniorzy starsi Cracovii nie uznają kompromisów w meczach rozgrywanych w Rącznej, gdzie albo wygrywają (już po raz siódmy), albo przegrywają (do tej pory czterokrotnie). W sobotę zanotowali jedenaste zwycięstwo w ogóle, przerywając złą serię w rundzie wiosennej (wcześniej remis i dwie przegrane).

Goście szybko, bo już w 5 min, objęli prowadzenie, gdy Maksymilian Dziuba popisał się celnym strzałem z rzutu wolnego z okolicy narożnika pola karnego. Potem obaj rywale długo szukali okazji do następnego gola. Znaleźli ją w 72 min krakowianie, kiedy Jakub Gut minął trzech graczy Lecha i z 15 metrów trafił do siatki. 2 min później czerwoną kartkę zobaczył jego kolega klubowy Bartłomiej Kolec.

W końcówce meczu i Cracovia, i Lech próbowali zmienić jego wynik. W doliczonym czasie gry rezerwowy „Pasów" Michał Kęska wpadł w pole karne, przebiegł kilka metrów i i strzałem po ziemi ulokował piłkę w siatce. Poznaniacy próbowali jeszcze odrobić straty, egzekwowali trzy rzuty rożne, dwukrotnie groźnie strzelili, ich bramkarz próbował nawet przewrotki na polu karnym gospodarzy, ale te wysiłki spełzły na niczym.

Cracovia - Lech Poznań 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Dziuba 5, 1:1 Gut 72, 2:1 Kęska 90+1.
Cracovia: Kramarz - Hyla, Wójcik, Hołda, Janeczek - Łuczyk (75 Tkachuk), Wojtysko, Mrozik (60 Mróz), Hyla, Gut - Kapek (60 Kęska).

Sportowy24.pl w Małopolsce