- Jak się zaczyna drogę trenerską, to każdy chce pracować jak najwyżej, w jak najlepszym klubie – mówi Dudziński. - Nie mogę powiedzieć, że się spodziewałem powrotu do Cracovii, ale życie nie znosi próżni. Dostałem propozycję od prezesa Tabisza, bym objął rocznik 2005, chłopców, którzy nie grają w Centralnej Lidze Juniorów, a których mam przygotować do tego, by tam trafili. Starszy rocznik – 2004 prowadzi Michał Guja – współpracujemy.
Dudziński pracował w Pogoni Miechów, szkolił też młodzików w Akademii w Gołczy, a ostatnio pracował w IV-ligowej Słomniczance i m.in. ograł Cracovię II. Musiał zrezygnować z tych funkcji. - W Słomniczance zostawiłem grupę bardzo zaangażowanych ludzi – działaczy i piłkarzy – opowiada.
Cracovia. Znamy skład "Pasów" na mecz z Malmoe w pierwszej r...
Dołączył do klubu, w którym jest coraz więcej ludzi związanych w przeszłości z Cracovią, jak Marcin Cabaj, Piotr Giza, Andrzej Paszkiewicz. Z czego będzie rozliczany? - Ostatnio Cracovia nie miała młodszego rocznika juniora młodszego. Ci, którzy się nie zmieścili w CLJ szli na wypożyczenia i różnie było z treningami, a dziś trzeba mieć regularne zajęcia. Celem nadrzędnym było więc stworzenie takiej drużyny, by mieć ją w intensywnym treningu – mówi trener. - Chodzi o to, by jak najwięcej chłopaków awansowało do CLJ. My gramy swoją ligę w Podokręgu Kraków. Aktualnie mam 17 – 18 zawodników. Cały czas ktoś przychodzi.
Nadzór nad wszystkimi zespołami młodzieżowymi sprawuje trener Robert Kasperczyk. Jest wspólny plan na wszystkie zespoły.
- Każdy musi przedstawić koordynatorowi swoją koncepcję gry i musi się ona mieścić w pewnych obszarach, ale za wiele rzeczy nie jest narzuconych. Nie ma lustrzanego odbicia np. drużyny juniorów starszych i młodszych, ale jest wspólne DNA – mówi Dudziński. - Jesteśmy w stałym kontakcie.
Dudziński robił kurs UEFA A, brakuje mu dwóch zjazdów na AWF-ie, by go zakończyć. Na razie ma licencję warunkową, a kurs ma ukończyć w październiku.
Cracovia. Piłkarze "Pasów", którzy mają najwięcej występów w...
- Pracę w Cracovii potraktowałem jako wyróżnienie, nie pracowałem nigdy w dużym klubie – mówi Dudziński. - Rysują się ciekawe perspektywy.
Młody stażem trener ma porównanie, z tym, jak sam trenował jako junior. - Świadomość trenerów jest teraz nieporównywalnie większa. Dobór środków treningowych, możliwości rozwoju – kursy, kurso-konferencje, staże – tego dawniej nie było. A najważniejsze jest to, z kim pracuje się na co dzień. Od ludzi można nauczyć się najwięcej. To jest najbardziej istotne. Gdyby można było przenieść dzisiejsze realia do dawnych czasów, gdy byłem młodym piłkarzem - wzdycha Dudziński. - Teraz jest inna infrastruktura, podejście do młodych piłkarzy. Ja pierwszy raz dowiedziałem się o taktyce, gdy byłem seniorem. A teraz struktury gry uczymy nastolatków. Największa różnica jest właśnie w taktyce. Opieka zdrowotna jest zupełnie inna – badania, zwraca się uwagę na szczegóły.
Jak długo Dudziński zamierza być trenerem młodzieży?
- W piłce trudno coś planować – mówi. - Na pewno poziom emocji, przyjemnego stresu jest inny w pracy z seniorami. Jeżeli miałbym wybrać, to pewnie kiedyś widziałbym się w seniorskim futbolu.
Cracovia. Malmoe - rywal "Pasów" w Lidze Europy: piłkarze, s...
Cracovia. Tak zmieniła się jedenastka Cracovii w ciągu trzec...
Oni przyszli do Cracovii za kadencji Michała Probierza [ZDJĘCIA]
Oni odeszli z Cracovii za kadencji trenera Michała Probierza [ZDJĘCIA]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Miłość do klubu wyrażona na ciele - tatuaże kibiców Wisły
- Wisła Kraków wzmocniła się rzutem na taśmę
- Ci piłkarze Cracovii mają walczyć o tytuł mistrza
- Tak polskie zawodniczki ozdabiają swe ciała
- Zobacz, jak wygląda Wisła Kraków po transferowej rewolucji
