Cracovia. Rezerwa "Pasów" sprowadziła Sokoła na ziemię

Gospodarze byli wyraźnym faworytem tej konfrontacji i dobrze wywiązali się ze swego zadania. Miejscowi mieli motywację, chcieli pokazać się nowemu szkoleniowcowi pierwszego zespołu. Choćby Daniel Pik, który przez poprzednika Jacka Zielińskiego – Michała Probierza - został zesłany do zespołu rezerw.

Właśnie on w 35 min celnie główkował, a w tej samej akcji najpierw trafił w słupek, strzelając nogą, ale za kilkanaście sekund dostał podanie z prawego skrzydła od Rubio i je wykorzystał.

Końcówka I połowy była bardzo udana dla „Pasów”, bo jeszcze przed przerwą po rzucie rożnym płaskim strzałem z pola karego podwyższył wynik Patryk Zaucha.

Z kolei zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony na listę strzelców wpisał się Radosław Kanach (zagrywał z lewej strony Rubio). Gospodarze, zadowoleni z prowadzenia, spokojnie kontrolowali przebieg gry. Wynik próbowali podwyższyć Michał Wiśniewski i Robert Ożóg, ale bramkarz gości stanął na wysokości zadania. Dobrą okazję miał też Rubio, jednak strzelił głową za lekko. Bliski podwyższenia rezultatu był ten zawodnik w 88 min, po kapitalnym podaniu Wiśniewskiego, ale trafił w spojenie.

Cracovia II – Sokół Sieniawa 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Pik 35, 2:0 Zaucha 44, 3:0 Kanach 48
Cracovia II: Wilk – Stachera, Supryn, Bracik, Ziemnik - Pik (88 Nowicki), Ożóg Kanach, Wiśniewski (90 Góralczyk), Zaucha – Rubio (90 Bociek).
Sokół: Korziewicz – Grasza, Rękas (46 Kos), Feret, Wawryszczuk – Wójcik (84 Kunicki), Oziębło, Rączka (46 Pikiel), Kaczyński – Tłuczek (46 Więcek), Gdowik.
Sędziował: Norbert Chrząstek (Radom). Żółte kartki: Wiśniewski – Gdowik, Więcek. Widzów: 100.

Sportowy24.pl w Małopolsce