https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cupiał odzyskuje zapał do budowy wielkiej Wisły Kraków

Bartosz Karcz
Czy Bogusław Cupiał znów będzie świętował? Zdjęcie z 2008 roku.
Czy Bogusław Cupiał znów będzie świętował? Zdjęcie z 2008 roku. fot. Jacek Kozioł
Początek roku 2013 przyniesie zmiany w Wiśle Kraków. Informowaliśmy wczoraj, że do klubu wraca Tadeusz Czerwiński, który ma wejść do rady nadzorczej. To jasny sygnał, iż właściciel Wisły Bogusław Cupiał odzyskuje zapał do budowy silnego klubu i silnej drużyny.

Pracownicy pogotowia uratowali całą rodzinę

Co prawda jeszcze przez jakiś czas przy ul. Reymonta prowadzona będzie polityka oszczędnościowa, która ma ostatecznie zamknąć holenderski rozdział w historii "Białej Gwiazdy", a o której

mówił w niedawnym wywiadzie dla naszej gazety wiceprezes ds. sportowych Jacek Bednarz

. W Wiśle już jednak myśli się o budowie drużyny, która znów z powodzeniem ma walczyć o mistrzostwo Polski w następnym sezonie.

O tym, że Czerwiński może wrócić do Wisły, w Krakowie krążyły pogłoski od kilku tygodni. Otrzymał on osobiste zaproszenie od właściciela Tele-Foniki Bogusława Cupiała na firmowe spotkanie opłatkowe, co nie zdarzało się od kilku lat. To był pierwszy krok w kierunku powrotu byłego prezesa do klubu, a na początku przyszłego roku będziemy mieli kolejne. Oficjalnie decyzja o powrocie Czerwińskiego do Wisły w roli członka rady nadzorczej zostanie ogłoszona najprawdopodobniej 7 stycznia.

Tadeusz Czerwiński w Wiśle nie będzie zajmował się sprawami sportowymi. Te pozostaną w obowiązkach Jacka Bednarza, który z kolei mniej czasu będzie poświęcał organizacyjnym problemom klubu.

Na razie Czerwiński nie chce wypowiadać się na temat swojego powrotu do Wisły. Nam powiedział jedynie: - W tym momencie za wcześnie na jakiekolwiek komentarze z mojej strony w sprawie Wisły. Chciałbym jedynie życzyć wszystkim osobom związanym z klubem wesołych świąt i żeby nowy rok był lepszy dla "Białej Gwiazdy" niż mijający.

Czerwiński nie wejdzie do zarządu wiślackiej spółki akcyjnej, ale z pozycji członka rady nadzorczej będzie miał bardzo dużo do powiedzenia w klubie. Pierwszym zadaniem, jakie wykona, będzie ugaszenie konfliktu z kibicami. Ma on bardzo duży autorytet wśród fanów i już mamy sygnały, że jego planowany powrót do Wisły zostanie przyjęty przez nich bardzo ciepło. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to już na początku stycznia strony spotkają się i zapewne dojdą do porozumienia. W ten sposób kibice wrócą na trybuny od pierwszego meczu, rozgrywanego na Stadionie im. Henryka Reymana.

Czerwiński jest również osobą mającą wysokie notowania w Urzędzie Miasta. To również ma duże znaczenie dla kolejnej bardzo istotnej dla Wisły sprawy. Pamiętajmy, że klub ciągle nie podpisał umowy z miastem w sprawie wynajmu stadionu. Rozmowy przeciągają się niemiłosiernie od wielu miesięcy. Teraz jest duża szansa, że gdy tą sprawą zajmie się Tadeusz Czerwiński, ruszy ona wreszcie z miejsca i uda się wypracować porozumienie.

Z powrotem Czerwińskiego do Wisły duże nadzieje wiąże sam właściciel - Bogusław Cupiał, który na wspomnianym spotkaniu opłatkowym miał zadeklarować, że jeszcze raz spróbuje zbudować wielką Wisłę.

Bednarz: jesień to była katastrofa

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 121

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
towarzysz Filipiak
W komentarzach oczywiście same kompleksy sympatyków komunistycznego klubu Ogniwo MPK MPO Kraków, rządzonego przez działaczy partyjnych i wspieranego przez towarzysza Cyrankiewicza, zwanego później również Stalą Kraków oraz Spartą Kraków, a teraz Cracovią. Przegrywają na wszystkich frontach, ale w komentarzach artykułów o Wiśle najaktywniejsi, wyżywając się za swoje nieudacznictwo. Żałosne pasiaste kreatury.
P
Piotr
Przypadkiem przeczytałem twój komentarz i dziwię się iż nie boisz się publicznie podważać wyroku sądu! Do tego dochodzą daleko idące oskarżenia skierowane do kilku osób wymienionych z imienia i nazwiska oraz instytucji państwowych. Mam nadzieje że wiesz co robisz i masz na to dowody ponieważ tym co zrobiłeś może zająć się prokuratura.
.
Wisła od zawsze była kojarzona z resortem MSW. Wielu byłych funkcjonariuszy UB, KBW, SB, MO, ZOMO czy ORMO z województwa małopolskiego ma w sercach Białą Gwiazdę, a miłość do tego klubu jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Zresztą nawet dziś 90% funkcjonariuszy krakowskiej Policji sympatyzuję z Wisłą. Myślę, że nie ma się co z tym kryć. Komisariat to wspaniała inicjatywa - zwalczy niedobitki stadionowej chuliganerii i zapewni przyjazną atmosferę. NIECH TO BĘDZIE TRADYCJĄ - WISŁA ZAWSZE Z POLICJĄ!
.
Wisła od zawsze była kojarzona z resortem MSW. Wielu byłych funkcjonariuszy UB, KBW, SB, MO, ZOMO czy ORMO z województwa małopolskiego ma w sercach Białą Gwiazdę, a miłość do tego klubu jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Zresztą nawet dziś 90% funkcjonariuszy krakowskiej Policji sympatyzuję z Wisłą. Myślę, że nie ma się co z tym kryć. Komisariat to wspaniała inicjatywa - zwalczy niedobitki stadionowej chuliganerii i zapewni przyjazną atmosferę. NIECH TO BĘDZIE TRADYCJĄ - WISŁA ZAWSZE Z POLICJĄ!
G
Gość
I TO JEST PRAWDA ŻYDZIE, KTÓRY PISZESZ, ŻE cRACOVIA NIE MA SIĘ CZEGO WSTYDZIĆ!!!!!!!
Oczywiście, że ma się czego wstydzić od samego początku do jej zasranego końca, końca w rynsztoku historii...
Ma się wstydzić tego, że od samego początku sprzyjała austriackiemu zaborcy, podlizując się mu i zgłaszając swój akces do struktur państwa zaborczego. Bojkotowała też powstanie niezależnego od CK Związku Footbalistów Polskich. Następnym powodem do wstydu są jej założyciele oraz cała historia przedwojenna, która gloryfikowała żydowską część społeczeństwa posiadającą sporą cześć majątku w Krakowie i wyzyskującą Polaków. Kolejnym powodem do wstydu jest "dzisiejsze" obnoszenie się z flagami Izraela na meczach - to oczywiście nie zbrodnia, mamy demokrację i każdy może sobie wieszać co chce. I jeśli KIBICE cracovii chcą wieszać flagę Izraela to MAJĄ DO TEGO PRAWO, ale niech nie nazywają siebie POLSKIMI PATRIOTAMI, BO TO KŁAMSTWO. To, że Melikson pajac nosił flagę Izraela większość z nas wkórwiło - ale nie robił tego KIBIC JAK TO ROBI SIĘ U WAS, a ja wyszedłem ze stadionu natychmiast!!! Ale go zaraz tu nie będzie, a WASZA TRADYCJA SPRZED WOJNY ORAZ WASZE UMIŁOWANIE IZRAELA I IZRAELITÓW POZOSTANIE NA WIEKU, BO WIELU Z WAS MA TAM KORZENIE. Kolejnym powodem do wstydu jest wasz pierwszy kibic niejaki CYRANKIEWICZ - MÓWI CI TO COŚ ??!! Czy wiesz może, że ten oto człowiek był jednym z najwyższych dygnitarzy PRL ? - czy coś trzeba więcej pisać na ten temat. Kolejny powód - kto zabił Pyjasa - czy to nie czasem bokser cracovii ? Kolejny - kto pisze w GW - czy to nie was wyjazdowicz ?, milośnik żydów, pedałów, michnika - tego wszystkiego czego my WIŚLACY POLACY NIENAWIDZIMY, a wy kochacie. Kolejny powód - kto jest waszym gniazdowym ? - czyżby syn Z-CY KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI W POLSCE ?? Kolejny powód - jak jesteście odbierani w Polsce ? Jak oceniają wasze wyjazdy, doping, itp ? - jesteście wyśmiewani za wasza megalomanię i tak naprawdę gówno znaczycie.
Ogólnie najgorsze jest to, że wasza tradycja ma wpisaną Gwiazdę Dawida w sam jej środek. A to, mimo że nie mam nic do Izraela, przekreśla bycie waszym kibicem dla Polaka, który Państwo Polskie i Naród Polski stawia najwyżej w hierarchii wartości. Do tego dochodzi bycie w tym momencie przez was spadkobiercą żydokomuny w jej czystej krakowskiej postaci...
P
Paweł
słusznie zauważyłes,że został wcielony!!!Klub został wcielony czyli wpisany w w/w struktury,bez jego własnej inicjatywy.Jako najbardziej utytułowany i najbardziej popularny klub w miescie,został wzorcowo "urobiony", żeby lud pracujacy "miast i wsi" miał gdzie dawac upust swoim emocjom.Czy tak to ciężko pojąć!?Czy jesli twój ojciec,dziadek etc brał udział w pochodzie na 1 Maja,z inicjatywy np zakładu pracy ( a zapewne musiał brac udział w powyzszym) to nalezy uznac go za komuniste i sojuszn ika tego bandyckiego systemu!?Pomysl troche synku,nim cos "spaszkwilisz"-to nie boli!!!!!!
k
krakus rodowity
Nikt nie czyta , a ten dzieciak internetowy się produkuje i produkuje
Ż
Żył z żółty policyjnego!
Żył z żoldu, nie zdechł z głodu dzięki temu zoldowi! A ze nie utrzymuje kontaktów... Hehe!
.
tyle że młody rokita z ojcem nie utrzymuje kontaktu od małolata
G
Gość
radzio z nami ks przerzutami
m
marsik
a ta 3 która to niby próbuja zrobic wielką to żadna wisła to szambo do którego wpadaja wszystkie scieki i tyle w temacie
...
Cracovia nigdy w swojej historii nie uczestniczyła w żadnym wydarzeniu, którego mogłaby się potem wstydzić. Wręcz przeciwnie: możemy być dumni z tego kim jesteśmy. Inaczej wygląda oczywiście sprawa gorszej strony Błoń, która kierowana wstydem i kompleksami z powodu swojej niechlubnej przeszłości próbowała znaleźć coś w historii naszego Klubu, co pozwoliłoby im na oczernianie Nas. Wymyślili sobie zatem, że będą nazywać nas Żydami. Ich przyśpiewki, noszone przez nich szaliki czy malowane graffiti mają w większości antysemicki charakter, a oni sami określają się jako “Anty Jude” propagując w ten sposób nacjonalizm. Dla nich fakt kibicowania Cracovii równa się z byciem Żydem i uznają to za największy wstyd. Jednak nie najlepiej o nich świadczy, że nie znają historii własnego klubu. My ją Wam trochę przybliżymy. Mozę Was to zdziwi, ale Wisłę zakładał człowiek, który w świetle hebrajskiego prawa był Żydem (jako syn Żydówki). Nazywał się Jan Weyssenhoff i nie tylko uczestniczył w powstaniu sąsiadki, ale od 1910 roku, czyli od momentu, w którym oficjalnie został zarejestrowany statut jej stowarzyszenia, pełnił tam funkcje członka zarządu i komisji rewizyjnej. Możemy zatem spokojnie napisać, że na Reymonta są najlepsi w Polsce, ba! na świecie, kibice, ale tylko w dyscyplinie wyzywania samych siebie. Ośmieszają się prowadząc propagandę, że są “pierwszym krakowskim klubem założonym przez Polaków” i w ten sposób udowadniają tylko jakie braki mają w znajomości historii polskiej piłki nożnej. My dobrze znamy tę historię, a zarazem przypominamy, że Cracovię zakładali Polacy, założycielem był min. Wacław Wojakowski.Ciekawym faktem z historii sąsiadki jest też ich zgoda z Żydowskim Klubem Sportowym Makkabi Kraków. Wisła miała zawarty w latach 20-tych XX wieku sojusz z Makkabi we władzach Krakowskiego OZPN. Ten nietypowy układ klubu deklarującego antysemickość i klubu syjonistów miał prosty cel. Wspólnie działały tam na szkodę Cracovii i Jutrzenki. “Wartości” poszły na bok, gdy chodziło o zaszkodzenie rywalom. Dla przykładu w 1925 Tygodnik Sportowy pisał wówczas o zdobywaniu przez sąsiadkę nowej publiczności w Krakowie “przy wybitnej pomocy i sojuszu z Makkabi”. To są cytaty, których oczywiście nie przeczytacie na żadnym fanpage’u sąsiadki, który zawiera relacje z meczów. Jest to bez wątpienia zabiegi celowy. Gorsza strona błoń zmieniała w historii niczym chorągiewka na wietrze swoje nastawienie: z pro-żydowskiego w latach 20-stych na antyżydowskie w latach 30stych. Wystarczyło tylko, że nasiliły się antysemickie nastroje, a klub z Reymonta jako jeden z pierwszych postulował wprowadzenie w Polsce paragrafu aryjskiego. Prosty z tego wniosek: to klub sprzedawczyków, a ich kibicami są osoby, które w życiu nie bronią i nie propagują żadnych wartości. Bo wartości nie zmienia się z dnia na dzień ze względu na korzyści mogące płynąć z takiej zmiany. Zapewne dlatego też sąsiadka ochoczo przystąpiła do Gwardii: przyniosło jej to liczne przywileje. Dzięki temu próbowała wyrosnąć w czasach komuny na lidera krakowskiej piłki, niszcząc tym samym Cracovię. Teraz kibice sąsiadki kreują się na wielkich patriotów, twierdząc że dołączenie do Gwardii zostało im z góry narzucone i organizują np. marsze ku pamięci ofiar Stanu Wojennego, zapominając jednak, że za te ofiary odpowiadają byli prezesi ich towarzystwa.

Kolejnym dowodem na to jak zmienni w swoich poglądach są kibice zza miedzy jest fakt grania obecnie w ich zespole dwóch Żydów: Meliksona i Bitona. Po przyjściu tego pierwszego na Reymonta, z początku dało się słyszeć krytyczne głosy, ale ten zawodnik szybko przekonał do siebie publiczność. Wystarczyło kilka ładnych akcji na boisku, kilka bramek i nagle przestało im przeszkadzać, że jest Żydem. Ze względu na niego ograniczyli swoje antysemickie okrzyki w czasie meczów, a gdy w tamtym roku świętowali Mistrzostwo Polski nie przeszkadzało im nawet, że Maor biegał po murawie z flagą Izraela. Biton, kolejny
...
Wisła od zawsze była kojarzona z resortem MSW. Wielu byłych funkcjonariuszy UB, KBW, SB, MO, ZOMO czy ORMO z województwa małopolskiego ma w sercach Białą Gwiazdę, a miłość do tego klubu jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Zresztą nawet dziś 90% funkcjonariuszy krakowskiej Policji sympatyzuję z Wisłą. Myślę, że nie ma się co z tym kryć. Komisariat to wspaniała inicjatywa - zwalczy niedobitki stadionowej chuliganerii i zapewni przyjazną atmosferę. NIECH TO BĘDZIE TRADYCJĄ - WISŁA ZAWSZE Z POLICJĄ!
...
Wisła od zawsze była kojarzona z resortem MSW. Wielu byłych funkcjonariuszy UB, KBW, SB, MO, ZOMO czy ORMO z województwa małopolskiego ma w sercach Białą Gwiazdę, a miłość do tego klubu jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Zresztą nawet dziś 90% funkcjonariuszy krakowskiej Policji sympatyzuję z Wisłą. Myślę, że nie ma się co z tym kryć. Komisariat to wspaniała inicjatywa - zwalczy niedobitki stadionowej chuliganerii i zapewni przyjazną atmosferę. NIECH TO BĘDZIE TRADYCJĄ - WISŁA ZAWSZE Z POLICJĄ!
...
6 lutego 1949 w czasie reorganizacji struktur polskiego futbolu klub został wcielony do pionu milicyjnego ("gwardyjskiego") i podlegał wówczas Urzędowi Bezpieczeństwa Publicznego, a nazwa klubu została zmieniona na Zrzeszenie Sportowe Gwardia Kraków. Po likwidacji UB - pod koniec 1954 - klub, podobnie jak wszystkie jednostki organizacyjne MO, znalazł się w strukturach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a w 1956 roku jego nazwa powróciła do tradycyjnej (TS Wisła). Dopiero w roku 1967 przed człon "Towarzystwo Sportowe" dodano przedrostek "Gwardyjskie". Od tego czasu, aż do roku 1990 obowiązywała nazwa GTS Wisła Kraków.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska