https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy to już kryzys? Piąty mecz z rzędu bez wygranej. Polska uległa Czechom, Lewandowski nie trafił do pustej bramki

Jacek Czaplewski
Reprezentacja Polski kolejny raz zawiodła
Reprezentacja Polski kolejny raz zawiodła Piotr Hukalo
Reprezentacja Polski. W towarzyskim meczu Polska przegrała z Czechami 0:1 (0:0). Najlepszej okazji na wyrównanie nie wykorzystał kapitan Robert Lewandowski. To już trzecia porażka za kadencji Jerzego Brzęczka. Z trybun Stadionu Energa w Gdańsku mecz obejrzało 34 783 widzów.

Z różnych powodów (kontuzje, zniżka formy, brak ogrania) skład naszej kadry zmienił się aż o siedem nazwisk. Ze spotkania z Włochami (0:1) miejsce utrzymali jedynie Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek, Piotr Zieliński oraz kapitan Robert Lewandowski, którego na stadionie w Gdańsku prezes PZPN Zbigniew Boniek uhonorował okolicznościową paterą za sto występów.

Zagraliśmy prawie optymalną ofensywą i naprędce kombinowaną defensywą. To było widoczne. O ile nie mieliśmy problemu z tworzeniem sytuacji strzeleckich, o tyle już z pilnowaniem dostępu do bramki wyszło znacznie gorzej. Po raz pierwszy za kadencji Jerzego Brzęczka szansę dostał bramkarz Łukasz Skorupski, który musiał interweniować już w 1 minucie. Do jedenastki wskoczyli też Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński czy Przemysław Frankowski.

Czesi za gładko wbiegali do naszej szesnastki. Przed przerwą zdążyli oddać kilka groźnych strzałów. Nabliżej szczęścia był Matej Vydra, który trzykrotnie spróbował swoich sił. Odpowiedzieliśmy strzałami Mateusza Klicha i Roberta Lewandowskiego, po których widownia wydała tylko jęki zawodu. Żałować należy zwłaszcza okazji pomocnika. W 10 minucie kopnął on ponad poprzeczką.

Przynajmniej po golu kadra Brzęczka straciła w każdym z czterech poprzednich meczów i tę niechlubną tradycję niestety dzisiaj przedłużyła. W 52 minucie Czesi wyszli na prowadzenie za sprawą dobitki Jakuba Jankto. Zawinił Jan Bednarek, bo przegrał pojedynek z Patrickiem Schickiem, który wprowadził piłkę w nasze pole karne, a następnie oddał pierwszy strzał.

Po czeskim "dzwonie"... odżyliśmy jako zespół. Więcej było zaangażowania, gry na jeden kontakt i wreszcie więcej okazji na strzelenie gola. Niebywałą szansę zmarnował Lewandowski, pudłując z czterech metrów do pustej siatki. To chyba jego pierwsza tak spektakularna wpadka, a przecież rozegrał mecz nr 102.

Mimo szczerych chęci Polacy nie doprowadzili do wyrównania. To trzecia porażka za kadencji nowego selekcjonera. O przełamanie przyjdzie więc walczyć w Guimaraes z Portugalią (Liga Narodów).

Piłkarz meczu: Jakub Jankto
Atrakcyjność meczu: 5/10

REPREZENTACJA w GOL24

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TV
Pechowy stadion, oraz zły stan murawy.
O
Ogrodnik
Ta porażka, to była ewidentna wina murawy, mają w Gdańsku jakiegoś wstrętnego kreta.
p
porażką
Bońka, była posada trenera reprezentacji.
n
nie oglądam meczy kopaczy.
Ale stanowczo żądam zabrania wszytki państwowych dotacji dla kopaczy.
Pieniądze można dać sportowcom, którzy często "głodują", a zdobywają medale na najważniejszych imprezach światowych.
K
KibiC
w meczu z Portugalią Brzęczek razem z piłkarzami Portugalii ośmieszą reprezentacje Polski do reszty.Może wtedy pan Zbigniew Boniek zrozumie,że popełnił największy błąd w swoim piłkarskim życiu.Do tej pory był wybór przez niego posad trenera oraz selekcjonera.
G
Gość
Nie płacić burakom Lewandowski dno
G
Gość
Bo co to za niby grube lata polskiego fudbolu Euro 2016 ? .Może jakby był medal .Eliminacje Rosja 2018 ? To przecież nic nie jest ,żadne osiągnięcie .Zwłaszcza po starcie w Rosji
A
ABC
Wyciągneli Brzęczka z kapelusz ,za uszy jak królika zdajsie .Łapanka była ,bo nikt nie chciał zostać trenerem reprezentacj. Piłkarze robią na złość swoja grą ,bo takie sytuacje jak miał Lewandowski nie mają prawa być niewykorzystane .Milik sabotuje akcje ,reszcie też się nie chce ,bo po co ,jak marnie płacą .Lepiej wykazać się w klubie za konkretną kasę
A
ABC.......E
Na pewno Lewy zahaczył o kawałek betonu który wystawał z podłoża.
A
ABC.......E
Nierówna murawa? Na pewno kawałek betonu wystawał z podłoża.
N
Niezrównoważony Brzęk !
Wywalić dziada i dać jakiegoś z zagranicy Niemca, Belga, Holendra albo Włocha. Może być Hiszpan.
P
Prowincjonalna amatorka
Tu trzeba walnąć pięścią w stół zwolnić tego nieudacznika na ławce i ratować to co zostało, totalna prowizorka, żenada, wstyd i kompromitacja.
121
Jeszcze tylko kilka wspólnych obiadków i do domku..."robić kaskę"....
n
nobi
Caly czas to samo "REGIONALLIGA"!!! , co oni robia na treningach ?
K
Kartoszka
Sieczkobrzęk nie daje sobie rady,ale trener z zachodnią mentalnością może być dopiero po zmianie rządu na normalny,gdyż ten nie pozwoli na nie polskiego trenera.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska