FLESZ - Zmiany w InPost. To musisz wiedzieć!

Dramat kundelka pod Dąbrową Tarnowską
W tym momencie piesek przebywa pod opieką tarnowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, dziś (22.12) ma go także zbadać weterynarz. Piesek jest bardzo wychudzony, wycieńczony i wyziębiony. Nie wiadomo, jak długo przebywał w zamkniętej stodole, przypięty do belki ciężkim, krowim łańcuchem, bez jedzenia i picia.
- Leżał na zimnym betonie i czekał na pewną śmierć. Właściciel ma innego psa, który zadbany biega po posesji. Tego oddał z uśmiechem - mówi Patrycja Hajek z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - Oddział w Tarnowie.
Potrzebny dom tymczasowy dla kundelka
Już wiadomo, że wychudzony kundelek może mieć problemy z oczami. Sprawa zostanie w najbliższych dniach zgłoszona odpowiednim służbom. Teraz tarnowski TOZ pilnie szuka domu tymczasowego dla pieska. Gdy zwierzę dojdzie do siebie, będzie też możliwość adopcji.
TOZ w Tarnowie nie ma schroniska, w którym można byłoby ulokować zwierzę. Dodatkowym problemem jest to, że wszystkie domy tymczasowe i kojce, którymi dysponuje, są już wypełnione i nie ma miejsc dla nowych zwierząt.
Kundelek spod Dąbrowy Tarnowskiej to nie jedyny piesek, który potrzebuje szybko nowego domu. Opiekuna szuka także Pufi, którego właścicielka zmarła, a piesek został sam na posesji.