Mrożące krew w żyłach sceny rozegrały się w ostatni czwartek po zmroku, około godz. 22.
- W parku przebywała grupa młodych ludzi, którzy korzystając z wakacji spędzali wspólnie czas. Zachowywali się kulturalnie i nie zakłócali ciszy ani porządku publicznego - tłumaczy asp. Ewelina Fiszbain, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Dąbrowie Tarnowskiej.
W pewnym momencie podeszło do nich dwóch mężczyzn, którzy na głowach mieli założone kominiarki. Jeden z nich wyciagnął przedmiot przypominający pistolet, po czym przystawił go do głowy 18-letniego dąbrowianina terroryzując go. Odchodząc zabrał głośnik przenośny wart ok. 1000 złotych.
Napastnicy po chwili oddalili się z łupem.
- Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie. Chwilę po zgłoszeniu na miejscu pojawiły się od razu trzy patrole policji. Rozpoczęły się poszukiwania sprawców - dodaje Ewelina Fiszbain.
Jeszcze tej samej nocy zatrzymano 19-letniego mieszkańca gminy Olesno, u którego zabezpieczono atrapę broni, która została użyta do kradzieży głośnika. Mężczyzna już wcześniej - jako nieletni - był karany za posiadanie narkotyków.
W ręce policji trafił także jego 27-letni kompan, u którego policjanci znaleźli części broni palnej (łoża z iglicą i kurkiem, spustem oraz metalowym elementem i częścią drewnianej rączki). Zostaną one wysłane do ekspertyzy.
19-latek został zatrzymany. Usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator uznał, że nie ma potrzeby, aby umieścić go w areszcie.
27-latek po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu. Skradzionego głośnika, jak dotąd, nie udało się odzyskać.
FLESZ: Bezpieczne dziecko. To musisz wiedzieć
