W urokliwym miejscu nad Jeziorem Rożnowskim znajduje się ośrodek „Bartek”. Z górnego tarasu budynku roztacza się widok na Małpią Wyspę i wody zalewu. Przed laty miejsce to tętniło życiem. Urządzano tu szkolenia dla kadry więziennej z całego kraju, a zimą wystawne sylwestry. Rzucał się w oczy wysoki standard obiektu, w którym można było wynająć także pokoje noclegowe. Przez kryzys, który dotknął także służbę więzienną, miał przejść jako oddział zamiejscowy Zakładu Karnego w Nowym Sączu. Pomysł był taki, by zamieszkało w nim około 150 więźniów z niewielkimi wyrokami, którzy pracowaliby na rzecz gminy. Na to nie było jednak społecznego przyzwolenia i we wrześniu 2012 r. minister sprawiedliwości wycofał się z pomysłu. Służba więzienna ostatecznie rok później oddała obiekt do zasobów Skarbu Państwa.
„Bartkiem” od 10 lat gospodaruje starosta nowosądecki w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej. Ośrodek stoi jednak pusty i popada w ruinę. Dwa lata temu pojawił się pomysł, by wykorzystała go Agencja Mienia Wojskowego z przeznaczeniem na zakwaterowanie żołnierzy, w związku z planowanym utworzeniem w Wojnarowej w gminie Korzenna 3. Batalionu Strzelców Podhalańskich. Ale i tego pomysłu nie dało się z realizować ze względu na brak możliwości przebudowy ośrodka i zbyt dużą odległość od Wojnarowej.
- Wielokrotnie zgłaszaliśmy do wojewody małopolskiego wniosek o sprzedanie tego obiektu na wolnym rynku. Prywatny inwestor mógłby tu zrobić piękny hotel, z bezpośrednim dostępem do linii brzegowej, przystanią dla łódek i pomostem - mówi starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski. – Miejsce jest idealne, a widoki zachwycające. Obiekt hotelowy nie tylko wpłynąłby na ożywienie terenów wokół jeziora, ale też dałby zatrudnienie mieszkańcom.
Starosta dodaje, że jeszcze kilka lat temu byli chętni inwestorzy, którzy widzieli potencjał w tym obiekcie. Jest przekonany, że również dzisiaj zainteresowanie tą nieruchomością byłoby bardzo duże. Niedawno nawet wspólnie m.in. z dyrektorem Wydziału Prawnego i Nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Rafałem Czeladzkim, kierownikiem Zespołu ds. Gospodarki Nieruchomościami Sabiną Bielecką oraz przedstawicielami Fundacji Ignatianum z Krakowa oglądał niszczejący obiekt.
- Wojewoda ma zapewne jakieś plany związane z tym budynkiem, ale jeszcze raz powtarzam – ta lokalizacja, bliskość jeziora, możliwość stworzenia wspaniałego ośrodka, który przyciągałby turystów, to według mnie jedyna droga - podkreśla Marek Kwiatkowski.
Jak się okazuje Urząd Wojewódzki w Krakowie analizuje alternatywne sposoby wykorzystania nieruchomości w Bartkowej-Posadowej.
- W chwili obecnej nie ma ostatecznej decyzji dotyczącej zagospodarowania budynku byłego Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego Służby Więziennej „Bartek”. Sam fakt przeprowadzanych oględzin na nieruchomości nie przesądza o sposobie jej zagospodarowania – zaznacza jednak Joanna Paździo, rzecznik prasowa wojewody małopolskiego.
- Czarna Młaka w Muszynie. Niezwykły kilkusetletni staw urzeka zwłaszcza jesienią
- Nowoczesny park wodny przy stawach w Starym Sączu hitem wakacji
- Są jak dzieła sztuki ludowej! Piękne wieńce dożynkowe z całej Małopolski
- Przeciągali tira, podnosili auto w Podegrodziu. Był czas na selfie z Pudzianem
- Niezwykły Festiwal Wód Mineralnych. Wystąpił Bednarek i inni. Zdjęcia
- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
Smok Grynbos zieje ogniem i głośno warczy! Zamek w Grybowie kusi niesamowitą atrakcją
