https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dla budowy spalarni w Oświęcimiu nie ma zielonego światła. Synthos nie otrzymał rygoru natychmiastowej wykonalności dla inwestycji. Zdjęcia

Bogusław Kwiecień
Wojewoda odmówił spółce Synthos nadania rygoru natychmiastowej wykonalności pozwolenia budowlanego na realizację spalarni odpadów w Oświęcimiu
Wojewoda odmówił spółce Synthos nadania rygoru natychmiastowej wykonalności pozwolenia budowlanego na realizację spalarni odpadów w Oświęcimiu Materiały Synthos Group
Wojewoda Małopolski odmówił spółce Synthos Dwory nadania rygoru natychmiastowej wykonalności pozwolenia budowlanego wydanego na realizację spalarni odpadów w Oświęcimiu. Tym samym budowa nie może się rozpocząć co najmniej do czasu rozpatrzenia odwołania Towarzystwa na rzecz Ziemi od pozwolenia budowlanego udzielonego spółce przez starostę oświęcimskiego.

Z uwagami sądu i Towarzystwa na rzecz Ziemi w Oświęcimiu

Spółka liczyła, że uzyskanie rygoru natychmiastowej wykonalności da jej zielone światło do realizacji przedsięwzięcia. Brak takiej decyzji oznacza, że obecnie wojewoda będzie już w trybie normalnym zajmował się sprawą odwołania TnZ na wydane przez starostę oświęcimskiego na początku 2021 roku pozwolenie budowlane na realizację Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów.

- W tym postępowaniu będzie musiał uwzględnić zalecenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wyrażone w wyroku 29 listopada 2022 r., a także rozpatrzyć zgłoszone przez nas uwagi - podkreśla Piotr Rymarowicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ziemi.

Jak dodaje, chodzi m.in. o wnioski na trzech stronach, które organizacja w związku z tą inwestycją złożyła już w marcu 2019 roku, a które w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły z akt sprawy.

Sprawa budowy spalarni przez Synthos w Oświęcimiu ciągnie się od co najmniej ośmiu lat, gdy spółka podjęła starania o uzyskanie pozwolenia na budowę zakładu na należących do niej terenach przemysłowych. Od początku przeciwne tej inwestycji było Towarzystwo na rzecz Ziemi, które zostało stroną postępowania administracyjnego.

Po raz pierwszy w 2017 r. krakowski Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił projekt budowlany wraz z pozwoleniem na budowę spalarni właśnie po rozpatrzeniu skargi ekologów z TnZ.

Wtedy "Zieloni" alarmowali, że inwestycja jest niezgodna z normami środowiskowymi i wskazywali na szereg błędów w dokumentacji projektowej oraz przy wydawaniu pozwoleń przez ówczesne starostwo w Oświęcimiu i wojewodę.

Kolejny rozdział związany z procedurami administracyjnymi dotyczącymi inwestycji także trafił na wokandę sądu. W 2021 roku ekolodzy odwołali się do WSA od decyzji wojewody, który utrzymał w mocy decyzję starosty.

Pod koniec 2022 roku ponownie sąd uznał za zasadną skargę TnZ i stwierdził m.in., że raport o oddziaływaniu na środowisko przygotowany na zlecenie inwestora "zawiera wady i nieścisłości".

- Niezależnie od nas sąd wskazał m.in. na niezgodność projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, jeśli chodzi o wysokość zaplanowanych obiektów - dodaje Piotr Rymarowicz.

Synthos dotąd cały czas podtrzymywał wolę zrealizowania tej inwestycji, traktując ją jako nowoczesne wsparcie gospodarki odpadowej w mieście i dodatkowe źródło energii oraz ciepła dla firmy oraz oświęcimian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jak_zwykle_bez_hejtu
Towarzysto na Rzecz Ziemi - zapene kolejni oplacani przez kogos kretyni majacy z ekologia tyle wspolnego co ja z jazda Lamborghini. W Krakowie/Nowej Hucie tez byly protesty przeciw budowie spalarni, czarne flagi wywieszane na plotach i co ? I nic, spalania stoi, smieci sa neutralizowane, a ludzie jakos od tego nie umieraja !.... Przypominam, ze w Wiedniu taka spalanie stoi prawie w centrum miasta (Spitelau) i tez nikt problemow nie robi !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska