Do Krakowa wrócił smog [POMIARY]

18 października 2017, 10:45

W środę od godzin nocnych mamy w Krakowie przekroczone dopuszczalne normy stężenia pyłów. Na wszystkich ośmiu stacjach pomiarowych w stolicy Małopolski odnotowano poziom PM10 przekraczają 50 µg/m3. Największe stężenie pyłów stacje wykazały o 9 rano.

Pierwsze przekroczenia dopuszczalnych norm stężenia pyłów mieliśmy w Krakowie w tym sezonie grzewczym już we wrześniu. Teraz jest gorzej, bo normy zostały przekroczone na wszystkich ośmiu stacjach pomiarowych.

Dopuszczalna norma wynosi 50 mikrogram na metr sześcienny. Od godziny 1 w nocy była ona przekroczona na wszystkich stacjach. Wraz ze świtem było coraz gorzej.

Największe stężenie pyłów o godzinie 9.00 odnotowano na stacji przy ul. Telimeny, gdzie wartość stężenia pyłu PM10 w powietrzu wynosiła aż 254 µg/m3.
O godzinie 9, dopuszczalne normy były przekroczone także na stacjach: Dietla (145 µg/m3), Krasińskiego (93 µg/m3), Złoty Róg ( 146 µg/m3), os. Wadów (56 µg/m3).

Zobacz galerię (38 zdjęć)

Czytaj więcej o smogu w Krakowie

WIDEO: 48 tys. Polaków rocznie umiera przedwcześnie przez smog. Jeśli nie musisz, nie wychodź z domu

Autor: Agencja Informacyjna Polska Press, x-news

Piotr Ogórek

Napisz do autora

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Pylica22.10.2017 08:57:40

Tak, zwłaszcza wieczorem kiedy nie widać co z komina wylatuje. Wtedy właśnie policja powinna odwiedzać takie domy.

Kumaty19.10.2017 16:50:59

Oj mądrale... czepiacie się aut a nie wiecie, że Wasze miasto leży w jednym wielkim dole zalewanym nieczystościami z miejscowości w promieniu kilkunastu jeśli nie kilkudziesięciu kilometrów. Nie ruszył sezon grzewczy? Ja wiem, że w bloku to jest ciepło ale w domu na małej wiosce to już się przepalanki zaczynają - jak masz maleńkie dziecko to co mu powiesz: "Nie ma zimy weź się ubierz?". No ale według Was auta kopcą od wczoraj. Ręce opadają. Pozdrawia mieszkaniec ścisłego centrum Krakowa!

misa18.10.2017 19:58:34

Mówisz, że w lecie w Krakowie nie ma smogu? Jak bardzo się mylisz! Wystarczy, że w bezchmurny lipcowy dzień wyjdziesz na większe wzniesienie w Krakowie i tam zobaczysz jak smog góruje nad miastem! W głównej mierze za taki stan rzeczy ( po ogrzewaniu) odpowiada komunikacja( tak!), samochody, samochody i jeszcze raz SAMOCHODY( plus nieodległe lotnisko na Balicach)!! Przeciętnemu krakusowi mającemu do pracy 20 min. spacerkiem, woli on odpalić auto i stać 2h w korkach! Wasze lenistwo obraca się przeciwko wam!

Tofik18.10.2017 16:16:33

I niech ktoś mi powie, że to przez ogrzewanie, przy dzisiejszej temperaturze. Niestety, piece to nie wszystko - wiele zawdzięczamy kierowcom. Dlaczego w lecie nie ma smogu? Nie tylko dlatego, że się nie pali w piecach, tylko dlatego, że ruch na ulicach jest o 70% mniejszy. Wincyj aut, wincyj studentów z autami, wincyj kierowców w centrum spoza Krakowa, wincyj ... Z powodu wygodnictwa będziemy zdychać na raki płuc i inne choroby.

Olo18.10.2017 14:09:54

Pyły pm10 i 2.5 w samochodach wytwarzają klocki hamulcowe. Jak myślisz, zużywają się bardziej gdy trzeba hamować z 70 cz 50? To co zrobili ma sens, dopasowanie świateł do tego też pomoże oczywiscie

Jj18.10.2017 14:06:58

Na jesieni jest nagromadzony zapas smieci, w sam raz na chlodny wieczor - wegla jeszcze szkoda ale akurat pazdzierze i papiery mozna zjarac i cieplej....

Gość18.10.2017 13:41:13

Są tego skutki. Redukcja szybkości z 70 na 50 km/h we współczesnym samochodzie osobowym to nie 'noga z gazu", lecz konieczność OBNIŻENIA BIEGU, czyli w konsekwencji jazda na wyższych obrotach, wyższe zużycie paliwa, wyższa emisja spalin. Przywrócić 70 km/h i zapewnić zielone fale (pobudować przejścia podziemne).

Administrator18.10.2017 12:42:58

To jest wątek dotyczący artykułu Do Krakowa wrócił smog [POMIARY]

Podpisek18.10.2017 12:34:21

Jakim sezonie grzewczym??
U mnie na osiedlu domków nikt nie ogrzewa domów od tygodnia!! Do od czego ten smog jak nie lansowana od lat teza że to od pieców ???!

Cogito Sum 18.10.2017 12:24:18

Czy aby nie było z rana mgły? Stacje pomiarowe nie odróżniają mikrokropel od stałych cząstek. Tzw. "naturalne aerozole" - czytaj mgła - klimatolodzy zaliczają do "pyłów zawieszonych". Przecież ludzie w piecach nie palą kiedy ciepło jak teraz, zwłaszcza ci biedni z "kopciuchami"...