Na wzgórzu można zobaczyć nie tylko zamek i sąsiadujący z nim skansen. Jest tam także baszta widokowa i brama miejska, będące częścią zrekonstruowanych już dekadę temu średniowiecznych obronnych murów miejskich. Z baszty oraz z nowej ścieżki widokowej można oglądać nie tylko Zalew, ale także góry. Widać stąd pasmo Glichowca oraz najwyższe szczyty Beskidu Średniego z Lubomirem na czele.
Nowo wybudowaną kładką przechodzi się ze wzgórza, na którym pełno jest śladów średniowiecznej (i późniejszej) historii miasta na koronę zapory, która jest obiektem na wskroś współczesnym. Zalew i zaporę oddano do użytku w latach 80-tych XX wieku.
Korona zapory ma długość 617 m i maksymalną wysokość nieco ponad 30 m.
Z jednej jej strony rozciąga się widok na dolinę Raby i Pogórze Wielickie, a z drugiej na Zalew Dobczycki
Zalew jest przede wszystkim rezerwuarem wody pitnej dla Krakowa (ale też Dobczyc i wieku innych mniejszych miejscowości). Ma też chronić tereny położone poniżej przed powodzią.
Oprócz tego, że kładka skomunikowała ze sobą te dwie największe atrakcje turystyczne Dobczyc i stworzyła zupełnie nową jakość, to sama w sobie jest dziełem architektonicznym, które było już doceniane i nagradzane, tym bardziej warto ją zobaczyć.
- Diabli Dół i Boża Wola. Nazwy małopolskich wsi, o których nie słyszeliście!
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Oto najlepsze miejsce do życia w Małopolsce. Przynajmniej w Rankingu Gmin
- Zapierające dech w piersiach widoki z Chełmu i Kudłaczy
- Tunel na zakopiance już otwarty! Tak powstawała ta potężna inwestycja
Polska pierwsza w rankingu CNN
