Dwa sparingi Cracovii zamiast inauguracji sezonu [ZDJĘCIA]

Cracovia - Dalin Myślenice 2:1 (0:0)
1:0 Suworow 63, 1:1 Papież 82, 2:1 Rupa 89. Sędziował: Grzegorz Malada . Widzów: 300.
Cracovia: Skrzeszewski (46 Budaković) - Kłusek, Dynarek, Nykiel, Puzigaca -Straus, Dąbrowski (46 Kimura), Zejdler, Żołądź, Suworow - Rupa.
Dalin: Turbasa (81 Dziedzic) - Słomina, Kowalski, Cygal, Senderski - Litewka, Niedźwiedź, Sepioł, Nowak, Szwajdych - Wojdała. Grali też: Papież, Banaszkiewicz, Bednarz, Madej, Pyzio, Żądło.

Cracovia - Przebój Wolbrom 2:1 (0:0)
1:0 Szeliga 30, 2:0 Dudzic 34, 3:0 Skawski 71 (samob.), 3:1 Takshima 85. Sędziował: Mariusz Kucia . Widzów: 400.
Cracovia: Pilarz - Struna, Żytko, Kosanović, (50 Kimura), Marciniak - Danielewicz, Budziński, Steblecki, Szeliga, Dudzic - Boljević.
Przebój: Palczewski - Jarosz (85 Gamrot), Ochman, Wdowik, Morawski - Wsół (46 Wiśniewski, 86 Knap), Duda, Kok (46 Skawski, 72 Takshima), Majcherczyk, Pindiur (60 Kowalczyk) - Kiwacki (61 Pazurkiewicz).

Cracovia musiała zapełnić w terminarzu lukę, jaka wytworzyła się z racji odwołanej inauguracji z Okocimskim. Dlatego też zagrała mecze z III-ligowcami,

Przed "Pasami" wytworzyła się szansa gry z AC Parma! Przebywający w Pradze włoski klub poszukiwał sparingpartnera. Dosłownie godziny zadecydowały o tym, że krakowianie nie zagrali w Pradze. Zamiast tego musieli wystąpić w roli nauczyciela i wyszło im to z różnym skutkiem. Myśleniczanie postawili im większy opór, wolbromianie mniejszy, ale Maciej Palczewski w ich bramce (na co dzień szkoleniowiec młodych bramkarzy w... Cracovii) miał się czym wykazać.

W obu spotkaniach zagrał testowany Japończyk Daiji Kimura, który dostanie jeszcze szansę w tym tygodniu. Na razie pokazał... jak nie strzela się bramek, gdy minął się z piłką na 5 metrze przed bramką.

Znów z dobrej strony pokazał się Bartłomiej Dudzic - najskuteczniejszy piłkarz "Pasów" w sparingach, a że nie zdobył więcej bramek, zawdzięcza Palczewskiemu, który świetnie bronił jego uderzenia.

Momentami krakowianie mieli przygniatającą przewagę, konstruowali ładne akcje, ale gole zdobywali w mniej efektownych okolicznościach. - Sparing z Przebojem wyglądał lepiej od pierwszego - mówi trener Cracovii Wojciech Stawowy. - Różniły się te mecze od tych, które graliśmy ostatnio, choćby z Podbeskidziem. Wiem dlaczego - musieliśmy zweryfikować mikrocykl treningowy i poszliśmy w kierunku zajęć mocno siłowych, zawodnicy nie mieli świeżości, polotu w grze. Jeśli się tego nie ma, mnożą się błędy. Jesteśmy profesjonalistami, nie możemy rozgraniczać z kim gramy.

Dalin i Przebój bardzo ambitnie podeszły do tych spotkań, zmuszeni byliśmy grać atak pozycyjny, a często w pierwszej lidze będzie tak, że przeciwnik będzie się bronił przed Cracovią.

Problemem przed początkiem ligi jest brak większej liczby stoperów. Wobec kontuzji Mariana Jarabicy, ich rolę pełnili bądź boczny obrońca (Krzysztof Nykiel), bądź defensywni pomocnicy (Dawid Dynarek), a po zejściu Milosa Kosanovica Sławomir Szeliga. - Szykuje się ciekawy transfer - mówi szkoleniowiec "Pasów". - Nie chcę zapeszać i mówić o tym więcej. Nie będzie to pomocnik... Każdy dobry, wartościowy zawodnik jest nam bardzo potrzebny. Chcę, by ta drużyna, nawet gdy zaczęły się już rozgrywki, stawała się mocniejsza. Obrońców jest odpowiednia ilość, chodzi tylko o to, by wszyscy byli zdrowi. Szkoda, że na razie Marian Jarabica nie może z nami normalnie pracować.

"Pasy" mają pięć dni do pucharowego meczu z Zawiszą w Bydgoszczy (w sobotę o godz. 20.15), ligowego rywala, lidera po I kolejce. Na ligę poczekają do 19 sierpnia, bo ich spotkanie z 15.08. z Arką Gdynia zostanie najprawdopodobniej przełożone.

Dyrektor MORD-u chce ograniczyć ruch "elek" Przeczytaj!
 
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!