https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyktando ułożone dla nas przez prof. Walerego Pisarka

Część 1

Marszruta do Urzędu Miasta Krakowa

Wersja nie najkrótsza

Z Dworca Głównego idź z wolna Plantami do Bramy Floriańskiej, dalej ulicą Pijarską koło Muzeum Książąt Czartoryskich, wkrótce dotrzesz do kościoła oo. Pijarów a potem ulicą św. Jana do Rynku. Stąd możesz iść albo na wprost w poprzek na oścież otwartych Sukiennic, albo co nieco w lewo w skos ku kościołowi Mariackiemu, nieopodal sczerniałego pomnika wieszcza z ziemi nowogródzkiej, wzdłuż Sukiennic, po czym pójdziesz Bracką i znienacka chyżo wychyniesz ni stąd, ni zowąd przed kościołem Franciszkanów. Miniesz zharmonizowany z otoczeniem pomnik Dietla dłuta Xawerego Dunikowskiego i trafisz do pałacu Wielopolskich, findesieclowej siedziby Urzędu Miasta Krakowa.

Część 2

Półdyktando spod Pułtuska
Wpół do piątej jakiś półgłuchy półpanek, rzekomo pół-Polak, półsiedząc w półcieniu przy pół czarnej, po półgodzinie półsennego cedzenia półsłówek przerwał pół kpiąco, pół poważnie, rzężąc: - Co z gżegżółką?

Część 3

Donikąd, porzeczka, wahać, naprawdę, wierzchołek, biuro, rzadko, omalże, zwycięzca, błahy, na pewno

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska