- Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem prowadzi do astmy, chorób układu krążenia, a nawet nowotworów – zaznaczyła Kolarska i wskazała, że w Polsce z powodu smogu przedwcześnie umiera ponad 40 tys. osób rocznie, z czego kilka tysięcy w samej Małopolsce.
Z kolei Ewa Sładek, członkini Zarządu Okręgu Małopolska wyjaśniała: "Alarmujące poziomy smogu w Małopolsce pokazują, jak pilna jest potrzeba skutecznej polityki antysmogowej. Program „Czyste Powietrze” był jednym z kluczowych narzędzi w tej walce" - zauważyła Ewa Sładek, członkini Zarządu Okręgu Małopolska.
"Zawieszenie programu było błędem"
Sładek argumentowała również, że choć dotychczasowy program miał swoje wady, jego zawieszenie jest błędem.
- Zmiany wprowadzano już wcześniej bez zatrzymywania programu i bez zostawiania obywateli na lodzie – podkreśliła.
Zwróciła też uwagę, że nowe zasady, takie jak obniżenie prefinansowania z 50% do 20%, uniemożliwią najuboższym rodzinom korzystanie z programu.
- Takie decyzje pogłębią ubóstwo energetyczne i zmarginalizują najbiedniejszych – dodała.
Z kolei Aleksandra Owca, radna Krakowa i współprzewodnicząca Partii Razem, przypomniała, że 4 grudnia Rada Miasta jednomyślnie przyjęła rezolucję sprzeciwiającą się zawieszeniu programu „Czyste Powietrze”.
- Instytucje publiczne nie mogą zachęcać obywateli do kosztownych inwestycji w termomodernizację, a potem nagle przerywać wsparcie – podkreślała Owca i wyjaśniała, że przerwanie realizacji programu osłabia zaufanie obywateli do państwa i pozostawia tysiące rodzin bez wsparcia.
Samorządowcy i aktywiści jasno wskazują, że reformy programu są konieczne, ale muszą być wprowadzane w sposób przemyślany i sprawiedliwy.
Działaczki interweniowały w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. W złożonym wniosku o dostęp do informacji publicznej domagają się odpowiedzi na pytania związane z programem „Czyste Powietrze”, w tym informacji o liczbie wniosków w okresie analogicznym do przewidywanego czasu zawieszenia programu.
Polityczki chcą również udostępnienia wszystkich umów z podmiotami zewnętrznymi (operatorami) innymi niż gminy zawartymi przez WFOŚiGW w Krakowie w celu prowadzenia, wdrażania i nadzorowania programu „Czyste Powietrze” w Małopolsce.
Owca podkreśliła, że brak przejrzystości działań Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska budzi poważne wątpliwości.
- Liczymy, że małopolski oddział udzieli nam informacji na temat realizacji programu w naszym województwie – dodała Owca. Zaznaczyła również, że walka o zdrowe powietrze to nie tylko kwestia ekologii, ale przede wszystkim zdrowia i życia mieszkańców Małopolski.
