Czytaj także: Zakopane: mieli rekwirować towar, ale jednak poczekają
Niedźwiedzie, które z natury są łakome, mogą jeszcze w lesie znaleźć sporo do zjedzenia. - Ciągle żerują, łażą, krążą, ale nie jest to już taka aktywność, jak pod koniec lata czy jeszcze jesienią - tłumaczy Piotr Krzan. - Wiemy o tym, bo znajdujemy ich odchody, tropy, czasem jakiś osobnik przetnie szlak lub drogę. Ale już większość czasu spędzają w pobliżu gawry.
Jesienią były obawy, że z powodu braku borówek w Tatrach, zaczną schodzić na jabłka do sadów w Zakopanem. Ale od dawna nie mieliśmy sygnałów, by jakiś niedźwiedź kręcił się w pobliżu ludzkich siedzib.
W Tatrach nigdy nie było akcji liczenia niedźwiedzi, tak jak to jest w przypadku kozic. Według szacunków TPN po polskiej stronie Tatr żyje piętnaście do dwudziestu osobników, a w całych Tatrach - około osiemdziesięciu sztuk.
Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!