https://gazetakrakowska.pl
reklama

Ekologia. Czego najwięcej marnujemy? Niestety - jedzenia. A wystarczy robić zakupy z głową…

Materiał powstał we współpracy z Województwem Małopolskim
W 2022 roku w Polsce wygenerowano 4,5 mln ton odpadów żywności, a zmarnowana żywność przekroczyła 4,8 mln ton. Najwięcej, bo aż 56 proc. tych odpadów pochodzi z gospodarstw domowych! Oznacza to, że każdy Polak marnuje średnio 123 kg żywności rocznie, a 69 kg na osobę wytwarzane jest w gospodarstwach domowych.
W 2022 roku w Polsce wygenerowano 4,5 mln ton odpadów żywności, a zmarnowana żywność przekroczyła 4,8 mln ton. Najwięcej, bo aż 56 proc. tych odpadów pochodzi z gospodarstw domowych! Oznacza to, że każdy Polak marnuje średnio 123 kg żywności rocznie, a 69 kg na osobę wytwarzane jest w gospodarstwach domowych. Fot. Freepik.com
45 procent z nas codziennie marnuje jedzenie. Na śmietnik trafiają przede wszystkim: pieczywo, wędliny, warzywa i owoce. Rocznie Polacy ze swoich domów wyrzucają ponad 3 miliony ton żywności. Jak wynika z najnowszego badania Federacji Polskich Banków Żywności częstotliwość marnowania jedzenia pozostaje na zbliżonym poziomie co w 2023 roku. Czas to zmienić.

Nadmierne zakupy, brak planowania posiłków, niewłaściwe przechowywanie żywności. To główne powody marnotrawstwa jedzenia w polskich domach. Kuszeni promocjami „cztery za cenę dwóch”, „paczka XXL” kupujemy coraz więcej i… marnujemy o wiele za dużo.

Każdy z nas wyrzuca 69 kilogramów jedzenia rocznie

W 2022 roku w Polsce zmarnowano 4,8 mln ton żywności. Najwięcej, bo aż 56 proc. tych odpadów pochodzi z gospodarstw domowych! Oznacza to, że każdy Polak marnuje średnio 123 kg żywności rocznie, a 69 kg na osobę wytwarzane jest w gospodarstwach domowych.
Takie wnioski płyną z ostatnich badań, które Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy prowadzi w ramach sprawozdawczości Polski do Komisji Europejskiej i które 27 września 2024 zostały opublikowane przez Eurostat.
- Marnotrawstwo to problem, z którym mierzy się cała Unia Europejska. Jak wynika z raportu Feedback EU „No Time To Waste”, Wspólnota marnotrawi więcej żywności, niż importuje – według szacunków nawet 153,5 mln ton jedzenia rocznie. Aby z tym walczyć, Unia Europejska nałożyła na wszystkie kraje członkowskie obowiązek ograniczenia marnotrawstwa żywności o 50 proc. do 2030 roku – tłumaczy dr inż. Sylwia Łaba, ekspertka IOŚ-PIB.

Każdy produkt spożywczy na etapie produkcji wymaga spożytkowania określonych surowców, energii oraz wody. Kiedy marnowane jedzenie liczymy w tonach, dużo łatwiej uświadomić sobie skalę tego problemu. Jakie są bezpośrednie przyczyny wyrzucania żywności?
Jak podaje rządowy portal „Nasze Śmieci” bezpośrednie przyczyny wyrzucania jedzenia to:

  • Nieporządek w lodówce i szafkach kuchennych, co sprzyja przeterminowaniu produktów
  • Brak świadomości tego, jak szkodliwe jest wyrzucanie jedzenia
  • Życie w ciągłym pośpiechu i brak przemyślanej diety
  • Kupowanie popularnych produktów spożywczych, bez realnego sprawdzenia, czy rzeczywiście będą nam one przydatne w najbliższych dniach
  • Ograniczona znajomość przepisów kulinarnych i sposobów przechowywania żywności
  • Nadmierne sporządzanie zapasów żywności
  • Nakładanie zbyt dużych porcji jedzenia na zapas

Chyba każdy z nas popełnił choć jeden z wymienionych „grzechów”. Jak robić zakupy z głową? Jak mniej marnować?

Zacznij już teraz. Zmień codzienne nawyki

Po pierwsze – planowanie. Zaplanuj menu na cały tydzień. Robiąc jedne, większe zakupy raz w tygodniu będziesz miał pełną kontrolę nad tym, jakich produktów faktycznie potrzebujesz w swojej kuchni.
Po drugie – maksymalnie wykorzystaj produkt. Z czerstwego pieczywa można zrobić grzanki lub tosty francuskie, z obierków ziemniaków – domowe czipsy. Przykłady można mnożyć – bardzo dojrzałe owoce można zmiksować na koktajl, a obierki z warzyw wykorzystać do przygotowania bulionu.
Po trzecie – dziel się jedzeniem. Coraz częściej pojawiają się lodówki „społeczne”. Można tam zanieść produkty spożywcze i gotowe dania. Pamiętajmy, że dzielimy się jedzeniem, które samo chcielibyśmy zjeść! W lodówce możemy zostawić warzywa, owoce, ciasta, opakowanie chleba, przetwory, a nawet słoik z zupą, której ugotowaliśmy zbyt dużo.
Po czwarte – nie chodź głodny na zakupy! Przychodząc do sklepu „z pełnym brzuchem” prawdopodobnie kupisz tylko to, co naprawdę potrzebujesz.
Po piąte – nie wpadaj w pułapki promocji! Trzy opakowania szynki w cenie jednej, dwa kilogramy bananów pięćdziesiąt procent taniej, masło za 3 zł przy zakupie sześciu… Kto z nas nigdy nie złapał się na taką „promocję”. Owszem, zapłaciliśmy mniej, ale czy nigdy nie wyrzuciliśmy promocyjnego produktu, bo skończył się termin ważności?

Zacznijmy od tych małych zmian nawyków, a po czasie zobaczymy, ile jedzenia udało nam się nie wyrzucić.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska