https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczny autobus na testach w komunikacji miejskiej w Chrzanowie. Ekologiczny tabor trafi tu na stałe? Zdjęcia i wideo

Sławomir Bromboszcz
Wideo
od 16 lat
Autobus elektryczny marki Mercedes-Benz eCitaro przez dwa tygodnie będzie testowany przez firmę Transgór, która jest operatorem autobusów na terenie gmin Chrzanów, Trzebinia i Libiąż. Nowoczesny pojazd został skierowany do obsługi linii numer 9, czyli jednej z głównych linii komunikacyjnych.

Elektryczny autobus na testach w komunikacji miejskiej w Chrzanowie. Ekologiczny tabor trafi tu na stałe?

Najnowszy model autobusu pozwala na pokonanie minimum 200 km na jednym ładowaniu, a w sprzyjających warunkach nawet 300 km. Ładowanie akumulatorów trwa ok. trzech godzin i odbywać się będzie w bazie Transgóru w Trzebini. Pojazd wyposażony jest w udogodnienia dla pasażerów i kierowcy. Wewnątrz znajdziemy gniazda USB do ładowania smartfonów, z kolei szoferowi manewrowanie ułatwią kamery 360 stopni.

To pierwszy zeroemisyjny pojazd, który kursować będzie w ramach Związku Komunalnego „Komunikacja Międzygminna” Chrzanów. Obecnie większość floty stanowią niskoemisyjne pojazdy zasilane sprężonym gazem CNG.

Ekologiczny mercedes mierzy 3,4 metra wysokości, zatem podobnie jak autobusy zasilane CNG jest zbyt wysoki, by przejechać pod wiaduktem na DK 79 w Chrzanowie. Obecnie jednak linia numer 9 tamtędy nie kursuje, zatem nie będzie to stanowić problemu.

Obecnie koszt zakupu tej klasy autobusu oscyluje w granicy 2,5 mln zł. To dwa razy więcej niż kosztują tradycyjnie pojazdy. Jeszcze więcej trzeba zapłacić za autobusy zasilane wodorem. Wymiana floty na zeroemisyjną to jednak nieunikniona przyszłość, do czego obligują normy unijne.

Firma Transgór liczy, że pojawi się okazja na pozyskanie dofinansowania ze środków europejskich na zakup nowoczesnych pojazdów, podobnie jak miało to miejsce w przypadku wymiany diesli na pojazdy zasilane CNG.

Koszty zakupu zeroemisyjnych autobusów są bardzo wysokie. Samorządy czy operatorzy nie są w stanie sfinasnować ich z własnej kieszeni. Szansą na zakup nowoczesnych pojazdów mogą być środki unijne. Pokazaliśmy już, że potrafimy skutecznie je pozyskiwać i rozliczać - podkreśla Zbigniew Gruszka, prezes zarządu firm Transgór.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
DJ od
Nie wiem ile kosztuje ten autobus ale wiem że po 6 latach pójdzie na złom, a diesle jeżdżą po 20 lat, ale kto bogatemu zabroni
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska