https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Grzegorza Tabasza. Jesień

Grzegorz Tabasz
Mamy jesień. Na pocieszenie miłośników lata powiem, iż to tylko jesień meteorologiczna. Przydatne dla meteorologów urzędowe i równe podzielenie dwunastu miesięcy na cztery okresy. 1 września to data czysto umowna i przydatna dla celów statystycznych. Bynajmniej nie oznacza nagłego ochłodzenia czy nadejścia jesiennych słot.

Temperatura zależy od nachylenia osi planty względem słońca. Jesienna równonoc nastąpi tego roku 23 września. Od tej chwili dnia będzie ubywać, noce będą coraz dłuższe. Choćby nie wiem co, to ilość ciepła będzie stopniowo mniejsza. I nieubłaganie wpadniemy w objęcia zimy, a żadne przepowiednie tego nie zmienią.

Z przyrodniczego punktu widzenia to jesień astronomiczna ma największe znaczenie dla roślin i zwierząt. Dla tych pierwszych wyznaczy czas wchodzenia w okres spoczynku. Zabieranie z liści zielonego chlorofilu, co zaowocuje wspaniałym kolorami jesieni. Później zrzucaniem liści. Dla zwierząt to ostatni sygnał do migracji na południe czy cieplejszy zachód.

Sygnał dotyczy tylko mobilnych gatunków takich jak ptaki. Zmiennocieplne płazy i gady zaczną szukać zimowych kryjówek. Zapadające w zimowy sen nietoperze po chwili intensywnego żerowania poszukają chłodnych lochów czy jaskiń. Brzydką stroną jesieni będą rozjechane na drogach jeże. Szukają miejsc na zimowisko, a przekraczanie dróg często na fatalne skutki. Póki co, wciąż rządzi lato.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska