Żółtoczarne prążki na całym ciele poprzetykane srebrnymi wstawkami. Do tego spore rozmiary ciała, które zawdzięcza głównie długim i smukłym odnóżami. W najlepszy wypadku to pięć centymetrów rozpiętości ciała liczonej z kończynami. Czyli nic wielkiego w porównaniu z tropikalnymi ptasznikami.
Owszem, jak każdy pająk ma jadowe szczękoczułki, ale zbyt słabe by przebić skórę człowieka. Do tego nie jest agresywny i spłoszony przez człowieka czym prędzej ucieka. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której tygrzyk paskowany byłby zdolny do ukąszenia człowieka. Co do siły jadu, ciężko znaleźć choćby cień informacji o jego sile. Na pewno starczy do zabicia dużej muchy czy konika polnego.
Wiem o czy mówię, gdyż wielokroć spotykałem na łąkach charakterystyczne sieci łowne tygrzyka z charakterystycznymi wzmocnieniami. Sfotografowanie właściciela sieci wymagało kwadransów oczekiwania nim spłoszony pająk wyszedł z ukrycia. Zaręczam, że tygrzyk pakowany w porównaniu do czarnej wdowy czy karakuta jest łagodny niczym baranek. I jeszcze bardziej tchórzliwy.
Na koniec najważniejsze: od kilku lat tygrzyki paskowanego z niewiadomych mi powodów gdzieś przepadły. Zwyczajnie nie widać ich na łąkach o czym niedawno pisałem. I jak tu nieobecnego, czy może raczej zaginionego bez wieści tygrzyka paskowanego wciągać na listę gatunków niebezpiecznych?
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Romantyczna Małopolska na rocznicę. W tych miejscach serce może zabić mocniej
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Atrakcyjne nowe kąpielisko pod Krakowem. Woda, molo, plaże ZDJĘCIA
- Miasta rozwodników w Małopolsce. Tu małżeństwa rozpadają się najczęściej
- Tak mieszkają Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości". Oto dom słynnej pary seniorów
