FLESZ - Przepisy regulujące poruszanie się elektrycznymi hulajnogami właśnie weszły w życie

- Postanowiliśmy pokazać najcenniejsze przedmioty, które nabyliśmy lub otrzymaliśmy w darze – mówi kustosz Działu Złotnictwa w Zamku Królewskim na Wawelu Dariusz Nowacki. - Są to dzieła sztuki złotniczej i jubilerskiej począwszy od schyłku XV wieku, aż do XVIII stulecia, niektóre z fantastyczną metryka historyczną, jak łyżeczki z serwisu Fryderyka Augusta I. Mamy tu dzieła o wiele wyższej rangi artystycznej, takie które będą kamieniami milowymi w historii naszej kolekcji złotniczej, którą za kilkanaście miesięcy zobaczymy w nowym Skarbcu Koronnym – zapowiada kustosz.
Nowa ekspozycja obejmie dwanaście sal w skrzydle północnym Zamku Królewskiego na Wawelu, zwiedzający zobaczą ją w czerwcu 2022 roku, ale już dziś zwiedzający mogą obejrzeć "na żywo" nie tylko najnowsze nabytki skarbca.
Do najcenniejszych eksponatów prezentowanych w Skarbcu Koronny należy figura lwa, dzieło znakomitego złotnika Christopha Erharta z Augsburga z ok. 1600 roku. Figura wykonana została ze złoconego srebra, mierzy 23,3 cm wysokości i waży 772 gramy.
Ten wyjątkowy zabytek służył jako zatyczka luksusowego naczynia. Pierwotnie będąc naczyniem toastowym, które można napełnić napojem, jednocześnie figura była naczyniem luksusowym, fragmentem kredensu albo kunstkamery.
Zwierzę siedzi na zadzie i tylnych łapach, ma długą grzywę, wyszczerzone kły i precyzyjnie opracowane szczegóły sierści. Zapewne w 1745 roku do łap lwa przymocowano srebrną tarczę z grawerowanym herbem Nicolausa Friedricha Haspela von Palmenburga, burmistrza Schwäbisch Hall (obecnie Badenia-Wirtembergia). Tarcza, prezentowana obecnie obok lwa, jest zatem wtórna – powstała około półtora wieku po wykonaniu samej figury.
- Tego rodzaju ucieszne wyroby złotnicze należały do szczególnie poszukiwanych u schyłku XVI i w XVII stuleciu, a ich twórcy cieszyli się zasłużoną renomą. Warsztat Christopha Erharta zalicza się do najwybitniejszych spośród pracowni augsburskich wyspecjalizowanych w małej plastyce, znanych z takich realizacji jak dwie figury jeleni (British Museum w Londynie), koń (książęce zbiory w Kassel), wielbłąd (muzeum w Augsburgu) i naczynie w kształcie łba drapieżnika (Ermitaż w St. Petersburgu) – wyjaśnia kustosz.
Ten wyjątkowy zabytek, zakupiony zaledwie przed miesiącem, trafił do zbiorów wawelskich z prywatnej kolekcji.
- To jest prawdziwe arcydzieło – podkreśla Dariusz Nowacki, choć przyznaje, że zakup srebrnego lwa znacznie uszczuplił budżet wawelski. Na nowe wawelskie nabytki łącznie wydano ponad 2 mln zł, a pieniądze pochodziły z środków własnych Zamku Królewskiego na Wawelu i dotacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obok figury lwa, w Skarbcu Koronnym prezentowane są drogocenne naczynia kredensowe z XVI i XVII wieku, min. zestaw przeznaczony do lavabo, czyli ceremoniału obmywania rąk przed i po uroczystym posiłku złożony z misy i dzbana, puchar o czarze w kształcie serca a także biżuteria.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Co za luksusy! Oto najdroższe mieszkania na sprzedaż w Krakowie
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!