Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał Ligi Mistrzów 2019 na żywo. Gdzie oglądać mecz Tottenham - Liverpool? Transmisja TV, stream online, wynik, relacja live, typy

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Mo Salah (z numerem 11) i jego koledzy z Liverpoolu liczą na zwycięstwo z Tottenhamem
Mo Salah (z numerem 11) i jego koledzy z Liverpoolu liczą na zwycięstwo z Tottenhamem
Finał Ligi Mistrzów 2019. Tottenham czy Liverpool? Kto będzie górą w sobotę 1 czerwca na stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie? Początek finałowego meczu o godz. 21. Gdzie oglądać finał LM? Szczegóły transmisji TV i online poniżej.

Finał Ligi Mistrzów na żywo. Gdzie oglądać mecz Tottenham - Liverpool?

Po środowym finale Ligi Europy (Chelsea Londyn - Arsenal Londyn 4:1) w sobotę dojdzie do drugiego starcia angielskich drużyn w finale pucharowych rozgrywek, tym razem najbardziej prestiżowych zmagań klubowych na świecie - Ligi Mistrzów. Zestaw Tottenham - Liverpool jest niespodziewany, zwłaszcza w odniesieniu do tej pierwszej drużyny.

Tottenham - Liverpool. Droga do finał

Tottenham i Liverpool mieli kłopoty w fazie grupowej LM. Ze swoich grup wyszli z drugiego miejsca, a zdecydował o tym ich lepszy bilans bramkowy w porównaniu z drużynami, które zajęły trzecią lokatę (odpowiednio Inter Mediolan i Napoli).

W fazie pucharowej LM obaj rywale trafiali na silne drużyny, ale dały sobie z nimi radę. Tottenham wyeliminował zawsze niebezpieczną Borussię Dortmund (3:0 i 1:0), faworyzowany Manchester City (1:0 i 3:4) oraz rewelacyjny Ajax Amsterdam (0:1 i 3:2), a Liverpool okazał się lepszy od naszpikowanego gwiazdami Bayernu Monachium (0:0 i 3:1), nieobliczalnego FC Porto (2:0 i 4:1) oraz uważanej za faworyta całych rozgrywek Barcelonę (0:3 i 4:0).

Liverpool to faworyt. Nikt jednak nie lubi być tak nazywanym, ponieważ ludzie wolą, gdy wygrywa drużyna teoretycznie słabsza - Jamie Carragher, były piłkarz Liverpoolu

Do historii futbolu przeszły zwłaszcza rewanżowe mecze półfinałowe Tottenhamu z Ajaxem i Liverpoolu z Barceloną. "Koguty" na wyjeździe do 55 minuty przegrywały 0:2, a zwycięskiego gola - na wagę awansu - zdobyły dopiero tuż przed końcem meczu. Z kolei "The Reds" - mimo ogromnego osłabienia kadrowego - strzelili na Anfield aż cztery bramki, sensacyjnie eliminując "Barcę".

Tottenham czy Liverpool? Pochettino wierzy

Tottenham po raz pierwszy w swej historii wystąpi w finale Ligi Mistrzów. Dla niego już sam awans do decydującego starcia jest niesamowitym osiągnięciem, ale w chce w pierwszym od 2008 roku angielskim finale LM pokonać Liverpool.

- Finał Ligi Mistrzów, to wydarzenie, na które wszyscy czekają przez cały sezon. Możliwość występu w takim meczu to duży przywilej. Zależy nam na tym, by zaznaczyć się w historii tych rozgrywek - mówi bramkarz Tottenham Hugo Lloris.

W zespole "Kogutów" może już wystąpić jego najlepszy strzelec Harry Keane (w tym sezonie 24 bramki we wszystkich rozgrywkach, w tym 5 w LM) , który od 9 kwietnia leczył kontuzję kostki. Bez niego Tottenham poradził sobie w decydującej fazie pucharowej LM. Ciekawe, czy trener Mauricio Pochettino zdecyduje się wystawić swego asa w podstawowym składzie po tak długiej przerwie.

- Oczywiście, łatwiej będzie nam wygrać Ligę Mistrzów z Harrym w składzie, ale nie jestem w stanie teraz określić, czy wystąpi od pierwszej minuty. Jest jedną z naszych największych gwiazd, jednak zawsze szanuje moje zdanie - zaznacza Pochettino, który najprawdopodobniej będzie miał do dyspozycji także Jana Vertonghena i Harry'ego Winksa.

Trener Tottenhamu, który w 14 dotychczasowych spotkaniach "Kogutów" z Liverpoolem zanotował tylko trzy wygrane, wierzy w zwycięstwo swojej drużyny: - Jesteśmy gotowi do meczu. Kiedy awansujesz do finału, to chcesz go wygrać. Ufamy w swoje umiejętności i szanujemy rywali, ponieważ Liverpool to świetny zespół. Ale chcemy napisać swoją historię.

Tottenham czy Liverpool? Klopp jest pewny

Liverpool ma w swej kolekcji aż pięć Pucharów Europy (grał w finałach osiem razy). Przed rokiem także dotarł do finału LM, ale w Kijowie przegrał z Realem Madryt 1:3.

- Okey, przegraliśmy z Realem, lecz teraz mamy lepszy i bardziej doświadczony zespół, co powinno zaprocentować w Madrycie - zapewnia napastnik Liverpool Mo Salah, który w Kijowie po starciu z Sergio Ramosem upadł na bark i nie był w stanie kontynuować gry.

- W porównaniu do ubiegłego roku jesteśmy dużo lepszym zespołem, więc to dobrze o nas świadczy - potwierdza trener "The Reds" Jurgen Klopp. Przypomina, że jego podopieczni mocni przeżyli porażkę z Realem, ale obiecali sobie, ze zrobią wszystko, by ponownie zagrać w finale LM. I słowa dotrzymali.

W Liverpoolu gotowy do gry powinien być Roberto Firmino, który z powodu kontuzji opuścił półfinałowy rewanż z Barceloną oraz dwa ostatnie mecze ligowe. Na pewno natomiast w sobotę nie zagra Naby Keita, który nadal przechodzi rehabilitację.

- Stajemy przed wielką szansą na zwycięstwo, ale w to samo wierzy Tottenham. Wiemy, jakie problemy może on nam sprawić. Finał wygra ten zespół, który zaliczy mecz kompletny pod każdym względem i będzie miał nieco szczęścia - przekonuje lewy obrońca Liverpoolu Andy Robertson.

- Trenowałem świetne drużyny, ale ta jest najmocniejsza. Nawet Borussia w najlepszym etapie mojej pracy, która grała genialnie, nie była na takim etapie dojrzałości zespołu, jak ci chłopcy. Chcemy sięgnąć po chwalę, na którą zasługują wszyscy w Liverpoolu - zaznacza Klopp, który prowadził Liverpool w dziewięciu meczach z Tottenhamem, notując cztery zwycięstwa (w tym w obecnym sezonie ligowym 2:1 i 2:1), cztery remisy oraz jedną porażkę.

Finał Ligi Mistrzów Tottenham - Liverpool w TVP. Program transmisji

Transmisja od godz. 19.30 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport oraz na żywo także w TVP i Polsat Sport Premium.

Tottenham czy Liverpool? Typy bukmacherów

STS
wygrana Tottenhamu - 4.28
remis - 3.65
wygrana Liverpoolu - 1.95

Etoto
wygrana Tottenhamu - 4.05
remis - 3.60
wygrana Liverpoolu - 2.00

LV Bet
wygrana Tottenhamu - 4.05
remis - 3.45
wygrana Liverpoolu - 1.96

Sędzią finału LM będzie 42-letni Słoweniec Damir Skomlina, który w obecnym sezonie prowadził już cztery mecze LM i dwa spotkania LE. Jego asystentami będą Jure Praprotnik i Robert Vukan, natomiast VAR-em zajmie się Danny Makkelie.

Kibicowskie graffiti w Krakowie, czyli Wisła, Cracovia i Hut...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska