„Fuks” na stałe zapisał się w polskiej popkulturze i zyskał miano kultowej komedii. To właśnie ten film otworzył Maciejowi Stuhrowi drzwi do wielkiej kariery. Mimo upływu lat, do dziś wspominany jest z ogromnym sentymentem. Wiele osób czekało na kontynuację tej historii i w końcu po 25 latach główni bohaterowie filmu powracają. Już 12 stycznia 2024 roku do kin w całej Polsce wejdzie „Fuks 2” w reżyserii Macieja Dutkiewicza.
- Dobrze pamiętam casting do pierwszego „Fuksa”. Najpierw wybrano mnie, a później – dość długo – szukano partnerki dla mnie. Przez moment bardzo blisko otrzymania tej roli była Edyta Górniak. Przyszła na casting i całkiem nieźle jej poszło. Początkowo była na tak, ale później okazało się, że kolidowałoby to z jej trasami koncertowymi i ostatecznie nie zagrała w tym filmie – wspomina po latach Maciej Stuhr.
Ostatecznie partnerką krakowskiego aktora została Agnieszka Krukówna. Jej dalsze losy potoczyły się niefortunnie: aktorka mało występuje i od lat zmaga się z alkoholizmem i depresją. Nic więc dziwnego, że nie zobaczymy jej w kontynuacji filmu.
- Doskonale pamiętam też pierwszy dzień na planie „Fuksa”. Dostawałem wtedy manto od Tomka Dedka. Byłem tym faktem bardzo podekscytowany. Pierwszy raz miałem na twarzy sztuczną krew, pierwszy raz brałem udział w kaskaderskiej scenie bójki. Plan „Fuksa 2” pod wieloma względami różni się od planu pierwszej części tego filmu. Ale wiele rzeczy pozostało bez zmian. Mogę zdradzić, że w tym filmie też dostaję w ryj – dodaje Stuhr.
Niebezpieczni gangsterzy, piękne kobiety, romantyczni mężczyźni, aplikacje randkowe, wielkie pieniądze i przekręt stulecia, a do tego – brawurowe sceny akcji, emocjonująca fabuła, zabawne dialogi i zaskakujące twisty. Tego wszystkiego można spodziewać się po „Fuksie 2”. To film, który przypadnie do gustu nie tylko fanom pierwszej części, ale także młodemu pokoleniu, które nie wie, jakiego fuksa miał ćwierć wieku temu Aleks Bagiński.
Główny bohater, chcąc odciąć się od swojego ojca, przyjął panieńskie nazwisko swojej matki. W „Fuksie 2” jest już więc Aleksem Stawińskim. Jak się jednak okazuje – lata lecą, a pewne rzeczy się nie zmieniają. Historia lubi kołem się toczyć. Coś o tym wiedzą Aleks i jego syn Maciek. Panowie są niezbitym dowodem na to, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Obaj są uczuciowi, zwariowani, szukają miłości i… regularnie pakują się w kłopoty.
Mimo że Maciek (Maciej Musiał) jest bystrym i ogarniętym dwudziestolatkiem, to pieniądze i samochód na randkę musi pożyczyć od taty. Jego ojciec Aleks (Maciej Stuhr) stara się żyć bez większych stresów, choć nie zawsze tak było. Miał skłonność do wpadania w tarapaty – i z gangsterami, i z kobietami. Poprzeczkę zawiesił naprawdę wysoko. Syn odziedziczył po nim brawurowy charakter i zamiłowanie do niebezpiecznych intryg.
A wszystko zaczęło się od randki z internetu, która połączyła go z dwiema nieprzewidywalnymi kobietami (Paulina Gałązka i Katarzyna Sawczuk) oraz związanym z nimi wściekłym gangsterem (Cezary Pazura), na którego poluje emerytowany glina (Janusz Gajos), i wciągnęła w grę, której stawką jest wielka kasa oraz jeszcze większa miłość.
Czy w dziesięć dni można wkurzyć trzy piękne kobiety, wykiwać szemranego biznesmena i zdobyć pięć milionów euro? Przekonamy się już 12 stycznia 2024 roku, kiedy "Fuks 2" trafi do kin.
Sezon grzybowy trwa!

- Co pasażerowie komunikacji miejskiej robią źle? Przegląd najgorszych zachowań
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!