Autor: Piotr Rąpalski, Gazeta Krakowska
PKW będzie weryfikować poprawność wniosku i zebrane podpisy. Gibale wystarczyło 60 tys. podpisów. Zebrał ich więcej, gdyby część z nich okazała się nieprawidłowa.
Referendum jest niemal przesądzone i zapewne odbędzie na początku października. Aby było ważne musi w nim wziąć udział 20 proc. uprawnionych do głosowania krakowian.
Jeśli będzie ważna, a większość opowie się za odwołaniem prezydenta będą musiały się odbyć w Krakowie wcześniejsze wybory prezydenckie. Gibała zapowiada, że w nich wystartuje. Wcześniej jednak miastem będzie zarządzać komisarz wyznaczony przez rząd.