Gmina Czarny Dunajec chce postawić na geotermię. Odwiert chcą kopać w Ratułowie

Gorąca woda geotermalna od lat ogrzewa już domy w Zakopanem, Poroninie, Białym Dunajcu, czy Bańskiej Niżnej. Teraz powstaje nowy odwiert, który ma ogrzewać Szaflary i miasto Nowy Targ. Na tą formę ogrzewania chce postawić także gmina Czarny Dunajec. Na jej terenie jest już jeden odwiert – w Chochołowie, który wykorzystywany jest w tamtejszych termach. Teraz kolejny chce wykopać gmina – w Ratułowie.

Według Marcina Ratułowskiego, wójta gminy nie ma co prawda dokładnych badań co do temperatury wody i głębokości złóż podziemnej wody. - Są jednak opracowania geodezyjne, że ten rejon jest w obszarze występowania wód podziemnych. Mamy na ten temat opinie Instytutu Geologicznego, że tam występują złoża wody podziemnej – mówi Ratułowski.

Teraz gmina – zanim zacznie kopać odwiert – chce zrobić badania próbne. Dofinansowanie na takie zadania daje Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska – w ramach programu „Udostępnianie wód termalnych w Polsce”. Z tego programu można uzyskać także środki na sam odwiert. Według szacunków, etap badania może kosztować ok. 2 mln zł. Sam odwiert to już koszt szacowany na kilkadziesiąt milionów.

Odwiert na powstać na czterech działkach o powierzchni 25 arów w Ratułowie. Miejsce to zostało wyznaczone, bo - jak twierdzi wójt – dzięki temu będzie można ogrzewać domu w Ratułowie, Cichem, Starem Bystrem i Czerwiennym.

Większość radnych gminnych po dłuższych przepychankach zgodziło się, by urząd zakupił cztery wskazane działki. Początkowo radni odmówili zgody na zakupy. Podnosili, że nie mieli wystarczającej informacji po co te działki i za ile. Dodatkowo irytowało ich, że działki te mają być zakupione od krewnych wójta. Ratułowski się bronił tym, że to daleka rodzina przebywająca na stałe w USA. Podnosił ponadto, że w Ratułowie większość mieszkańców to jego krewni – bliżsi lub dalsi.

Ostatecznie większość radnych zgodziła się na zakup działek. Koszt to 20 zł za metr kwadratowy. To oznacza, że za 4 działki o powierzchni 25 arów w sumie gmina zapłaci 50 tys. zł.

Urząd gminy chce złożyć do NFOŚ wniosek o dofinansowanie w następnym roku – gdy uzyska tytuł prawny do działek, na których ma powstać odwiert.