Jak podkreśla samorządowiec, pieniądze powinny znaleźć się na koncie gminy dość szybko. Gdy tylko to nastąpi, od razu ruszą procedury przetargowe mające wyłonić wykonawców poszczególnych zadań. Do zrobienia jest całkiem sporo, a czasu coraz mniej.
- Musimy w możliwie krótkim terminie wyremontować zniszczone odcinki dróg tak, aby mieszkańcy mogli bez przeszkód dojechać do swoich domów i miejsc pracy - tłumaczy Grzegorz Brach.
Zobacz także: https://gazetakrakowska.pl/afera-w-dabrowie-tarnowskiej-ktos-wyludzal-dary-z-banku-zywnosci/ar/366638
Jak dodaje wójt władze dołożą starań, aby wszelkie formalności trwały możliwie najkrócej.
Na liście koniecznych prac, jest remont dróg na terenie całej gminy.
- Powódź w ubiegłym roku dała się szczególnie we znaki w Maszkienicacach, Sufczynie, czy Jaworsku. Woda w niektórych miejscach zerwała wręcz część drogi uniemożliwiając korzystanie z niej - dodaje wójt Brach.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy