FLESZ - Do kiedy złożyć PIT 37? To musisz wiedzieć

Przypomnijmy. Tylko jeden wariant (pierwszy) drogi nazywanej nową „Zakopianką” omija gminę Wieliczka. Pozostałe wyznaczono przez rejony: Wieliczka, Golkowice (wariant 2), Wieliczka, Golkowice, Podstolice i Janowice (wariant 3), Sygneczów, Janowice, Koźmice Wielkie, Byszyce (wariant 4), Golkowice (wariant 5), Wieliczka, Czarnochowice, Śledziejowice, Zabawa, Lednica Górna, Raciborsko, Chorągwica, Jankówka (wariant 6). W studium korytarzowym warianty nowej trasy poprowadzono przez tereny gęsto zabudowane oraz obszary zielone (a często także osuwiskowe).
Protesty w gminie Wieliczka ruszyły zaraz po upublicznieniu studium korytarzowego (przygotowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad) dla nowej trasy. Przeciwko lokowaniu tej drogi w rejonie Wieliczki zaprotestowały szybko władze gminy, a w poniedziałek (14 lutego) pojawiło się w tej kwestii także stanowisko Zarządu Powiatu Wielickiego.
„(…) Niezrozumiałym dla nas jest (...), aby tyczyć nową drogę ekspresową w terenach gęsto zaludnionych. Już w tej chwili wywołuje to silne emocje, reakcje społeczne i protesty. Na terenie powiatu zlokalizowanych jest również wiele użytków ekologicznych , gdzie budowa nowej drogi spowoduje ich bezpowrotne zniszczenie. Apelujemy zatem o weryfikację studium korytarzowego i poszukanie takich rozwiązań, które nie będą miały wpływu na życie mieszkańców powiatu wielickiego” - widnieje w piśmie skierowanym przez zarząd powiatu do GDDKiA w Krakowie.
Podpisów pod protestem przeciwko budowie drogi S7 w rejonie Janowic (warianty 3 i 4) przybywa lawinowo. Jak powiedziała nam jedna z inicjatorek sprzeciwu Monika Zamarlik, tylko w ciągu jednego dnia zebrano ponad 500 podpisów, a dziś jest ich już prawie 1000.
Do protestu zainicjowanego przez Janowice włączają się także mieszkańcy innych miejscowości z południa gminy Wieliczka, które może „przeciąć” nowa S7: Podstolic, Koźmic Wielkich, Byszyc, Gorzkowa i Sygneczowa, a także Łyczanki z sąsiedniej gminy Siepraw w powiecie myślenickim.
Jak zaznaczają protestujący, to inicjatywa apolityczna, a mieszkańcom chodzi tylko o to, by nie było drogi ekspresowej w ich miejscowościach, ponieważ zniszczy ona wsie i przyrodę oraz spowoduje wyburzenia domów.
- W ciągu kilku dni mobilizacja ludzi stała się tak duża, że powstała już strona internetowa protestu, a także ulotki i plakaty. W ciągu jednego dnia zebraliśmy 500 podpisów, a zapewniam, że będzie ich tysiące. Jesteśmy zdeterminowani, by droga nie powstała w korytarzach 3 i 4, co zagraża naszym miejscowościom, ale jeśli będzie inicjatywa sprzeciwu mieszkańców także wobec innych korytarzy w gminie Wieliczka, włączymy się do niej – mówiła Monika Zamarlik, podczas poniedziałkowej sesji wielickiej Rady Miejskiej, przed głosowaniem nad rezolucją w tej sprawie.
- Zapewniam, że inne warianty też budzą sprzeciw. Na przykład wariant 6 budzi duże wątpliwości że strony mieszkańców północy gminy, gdzie jest gęsta zabudowa szeregowa. Tam także jest absolutny sprzeciw przeciwko lokowaniu drogi ekspresowej. Podpisy pod protestem są zbierane również m.in. w Śledziejowicach, Zabawie i Wieliczce. W najbliższych dniach protest z podpisami zostanie złożony do GDDKiA i wielickiego urzędu Miasta – zaznaczył tu Tadeusz Luraniec, przewodniczący wielickiej Rady Miejskiej.
Z kolei radna Barbara Czajka podkreśliła, że „rezolucja jest ważnym głosem sprzeciwu”, ale dopytywała też co jeszcze można zrobić, by uchronić mieszkańców przed niechcianą przez nich drogą. - Co dalej? Będą możliwości, by zapoznać się z dalszymi projektami? Przewidziane są jakieś dyskusje, konsultacje? Zostaniemy do nich dopuszczeni? – pytała radna.
- Z informacji GDDKiA wynika, że kolejnym krokiem będzie przygotowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, a potem decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej inwestycji. Mają być też spotkania z mieszkańcami. Dziś widzimy „kreski na mapie”. W studium korytarze mają szerokość 3-5 km, a sama droga wraz z infrastrukturą ma być szeroka na 120-150 m, więc teoretycznie może okazać się że zostanie ona poprowadzona 2-3 miejscowości dalej niż wynika to z obecnych „kresek na mapie”. Ale każdy z pięciu „wielickich” wariantów jest negatywny, bo przecina gminę na pół i wchodzi w obszar tak zurbanizowany, że trudno sobie wyobrazić budowę tam nowej S7 – stwierdził sekretarz gminy Wieliczka Adam Panuś.
Rezolucję będącą sprzeciwem wobec planów wyznaczenia nowej „Zakopianki” przez gminę Wieliczka zatwierdzono 22 głosami, przy jednym przeciwnym.
W dokumencie, który trafi do Ministra Infrastruktury, GDDKiA i małopolskiego wojewody zaznaczono, że „silnie zurbanizowaną gminę Wieliczka przecinają już dwie drogi krajowe: autostrada A4 i DK 94” i nowych rozwiązań drogowych należy tu szukać w większości w ich obrębie (m.in. modernizacja skrzyżowania DK 94 z ul. Ochota na granicy Krakowa i Wieliczki, budowa estakady na wjeździe do Wieliczki, wykonanie „łącznika” - przez Czarnochowice – do drogi S7 na węźle Bieżanów).
Droga S7 Kraków - Myślenice. Poznaliśmy sześć możliwych wari...
- Co zjeść, podróżując po Małopolsce? Oto regionalne przysmaki!
- Relaksujący weekend? Tylko na termach. Oto najlepsze baseny w Małopolsce!
- Wieliczka. Wracają niedzielne kursy autobusów. Jedna linia do likwidacji
- Miodobranie 2021 w Wieliczce. Słodki czas w centrum miasta [ZDJĘCIA]
- Będą nowe połączenia MPK do Krakowa: dla Niepołomic i Wieliczki
- Pociągi nie dojadą z Krakowa do Wieliczki. Szykują się duże zmiany