Gmina Wolbrom nadal jest wykluczona komunikacyjnie. Radny wyszedł z pomysłem na rozwiązanie problemu. ZDJĘCIA

Problem dotyka głównie osób z wsi graniczących z gminą Klucze, gdzie mają szkoły, sklepy, lekarzy.

Problem w tym, że busami obecnie mogą się tam dostać jedynie podróżując z przesiadkami. Taka opcja sprawia jednak, że zajmuje to znacznie więcej czasu niż powinno.

Radny Rady Miejskiej Marek Ciepał dopatruje rozwiązania problemu w utworzeniu nowego połączenia w ramach Autobusowych Linii Dowozowych.

Gmina Wolbrom już raz podjęła walkę z wykluczeniem komunikacyjnym, po tym jak prywatny przewoźnik, który zapewniał komunikację zbiorową na terenie gminy, wycofał się z dalszego świadczenia usług. Udało się.

Radny zwraca jednak uwagę, że linie utworzone pod koniec ubiegłego roku dzięki Funduszowi Przewozów Autobusowych nie zdają egzaminu w tym przypadku.

- Linie są nieprzemyślane, godziny są nieodpowiednie, kursy są niewystarczające. Część dzieci między innymi z Załęża, Lgoty Wolbromskiej i Domaniewic chodzi do Szkoły Podstawowej w Bydlinie. Żeby się tam dostać musieliby jechać autobusem o godzinie piątej do Wolbromia stamtąd do Olkusza i dopiero z Olkusza do Bydlina. To absurd – podkreśla radny Marek Ciepał.

Nowa trasa miałaby przebiegać przez: Olkusz, Klucze, Załęże, Domaniewice, Dłużec, Strzegowę, Kąpiele Wielkie, Michałówkę, Porębę Dzierżną, Bożą Wolę, Jeżówkę, Podlesie aż do Miechowa.

Z propozycją utworzenia nowego połączenia samorządowiec wystąpił do Marszałka Województwa Małopolskiego Witolda Kozłowskiego.

Warto dodać, że w lipcu tego roku Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego rozszerzył ofertę Autobusowych Linii Dowozowych o nowe połączenia. Na liście znalazły się między innymi: Olkusz, Sułoszowa, Rabsztyn, Troks, Sucha i Porąbka.

Minibusy przejeżdżają przez miejscowości w gminach Olkusz i Trzyciąż. Trasa nie obejmuje jednak gminy Wolbrom.

Największe pożary we Francji od stu lat