Kulig z prezydentem Andrzejem Dudą w Dolinie Chochołowskiej - ZDJĘCIA
Wielki kulig rozpoczął się po godz. 17. Już kilka godzin wcześniej w stronę Zakopanego ściągały samochody z w tablicami rejestracyjnymi korpusu dyplomatycznego. Przygotowywały się także służby. Policyjne radiowozy stały od kilku godzin stały już przy restauracji Ziębówka i przy wjeździe do Doliny Chochołowskiej. W gotowości na miejscu były także służby medyczne. Ściągali także góralscy fiakrzy.
Kulig ma dojechać na Polanę Huciska, gdzie przygotowany został mały poczęstunek w postaci oscypków z żurawiną. Następnie, po krótkim postoju uczestnicy kuligu zawrócą na Siwą Polanę. Po przejażdżce zaproszeni gości mają się spotkać na kolacji w restauracji Ziębówka w Witowie.
Pogoda na kulig dopisała. Akurat w niedzielę wróciła zima i znów zaczął sypać śnieg.
Zanim prezydent Andrzej Duda pojechał do Doliny Chochołowskiej, jeździł na nartach w Jurgowie. Szusować będzie miał okazję także w poniedziałek. Będzie jeździł na Polanie Szymoszkowej – wraz z zaproszonymi na kulig ambasadorami.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
