I znowu to samo - w Gorlicach zaczęły się dni, gdy trudno wieczorem przejść przez miasto, bo gęste powietrze, mieszanina spalin samochodowych i kominowych wyziewów, dosłownie oblepia.
Szczęście w nieszczęściu, że poza stacją pomiarową należącą do inspektoratu ochrony środowiska, pojawiała się jeszcze jedna, przy Legionów. Przedsięwzięcie prywatnej firmy, konkretnie jednego z ubezpieczycieli, które w przeciwieństwie do tej państwowej - podaje aktualny stan powietrza w mieście. Dla astmatyków, osób z chorobami płuc - jasny i bardzo ważny komunikat, czy można bezpiecznie wyjść z domu.
Tyle że jedna jaskółka wiosny nie czyni. Urządzenie zostało zainstalowane przy ul. Legionów, ruchliwej, ale co by nie powiedzieć, nie tak znowu gęsto zaludnionej. Ma się to zmienić. Wczoraj, podczas sesji radni zajmowali się tą sprawą.
- Mamy plan, by w różnych punktach miasta zamontować 16 takich czujników, jak ten przy Legionów - mówi Kamila Pakuła, eko-doradca w Urzędzie Miejskim w Gorlicach.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
Ostateczna decyzja została oddana w ręce radnych, którzy mieli ją podjąć na wczorajszej sesji Rady Miasta. Gdy przygotowywaliśmy dzisiejsze wydanie „Gazety Gorlickiej”, ta była nam jeszcze nieznana.
Czytaj więcej o smogu w Krakowie
Paulina Bąk, specjalista do spraw marketingu krakowskiej firmy Airly, która miałaby montować wspomniane czujniki w Gorlicach, mówi tak: - Montaż nie powinien zająć więcej niż dwa dni - przekonuje. - Poza tym, zaraz po nim, dane pomiarowe będą dostępne poprzez łatwą do zainstalowania aplikację lub po prostu przez internet - dodaje.
Gdy wejdziemy na wspomnianą stronę, dostaniemy aktualny komunikat o bieżącej jakości powietrze, zawartości pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5, wilgotności, temperaturze i ciśnieniu.
WIDEO: Jak chronić skórę przed wpływem smogu? Skin coach podpowiada
Autor: Agencja TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska