Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie zniszczonej elewacji na kamienicy w centrum miasta

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. Lech Klimek
Mowa o kamienicy w Rynku, przy której jeszcze niedawno pracowali budowlańcy. Na nowej ścianie, w przejściu w kierunku ulicy Wróblewskiego ktoś wypisał pianką montażową „miłosne” wyznanie do jednej z drużyn piłkarskich.

Różne są sposoby okazywania miłości sportowym faworytom i dezaprobaty ich przeciwnikom. W Gorlicach zdecydowanie nie lubimy, przynajmniej niektórzy, konkurencji piłkarskiej z Jasła. Ktoś dał temu jasno wyraz na elewacji kamienicy w centrum miasta. Pomazany tynk trzeba położyć na nowo. A to przecież spore koszty.

Niebezpieczne przejście między kamienicami

Napis można usuną tylko mechanicznie - mówi Edward Igras, szef Gorlickiego Towarzystwa Budownictwa-Społecznego. - Innej technologii nie ma - dodaje.

Ten akt wandalizmu został już zgłoszony na policję, sprawa jest w toku, tyle że to nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu. Mieszkańcy kamienicy nieraz wzywali mundurowych na interwencję. Twierdzą, że w tym, jak to mówią, tunelu, regularnie dochodziło do chuligańskich wybryków, a załatwianie potrzeb fizjologicznych jest tam normą. Próba zwrócenia uwagi kończy się wyzwiskami i grożeniem.

- Raz, przy pomocy urzędu, udało się wymalować przejście na biało - opowiada jeden z lokatorów. - Już następnego dnia cała praca poszła na marne, ściana była na nowo zabazgrana wulgaryzmami - wspomina.
Niektórzy mówią wprost: oddalibyśmy te, mogłoby się wydawać wymarzone mieszkania w centrum, na rzecz lokum nawet na końcu miasta. Byleby tylko mieć spokój i nie musieć się bać, wychodząc do piwnicy.
Feralnego wieczoru wiedzieli, co się święci. Widzieli zbierająca się grupę młodych ludzi, ale zwyczajnie bali się o siebie i o swoich bliskich. - Wcześniej zdążyli wejść do piwnic i tam pomalować wulgarnymi napisami ściany - dodają.

Od trzech miesięcy do pięciu lat dla wandali

Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające. Wiemy, że zabezpieczone zostały nagrania z monitoringu. Ponieważ szkoda jest duża, sprawca musi się liczyć z bardzo konkretnymi konsekwencjami.
- Za niszczenie mienia czy cudzej rzeczy grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - tak mówi artykuł 288 Kodeksu karnego - wyjaśnia Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy KPP w Gorlicach.
Sprawa nie powinna być skomplikowana, bo centrum miasta jest monitorowane, więc kamery powinny wychwycić sprawcę czy sprawców. Poza tym, jest jeszcze kwestia pokrycia kosztów usunięcia pianki i położenia tynku. To zaś może kosztować od trzech do nawet pięciu tysięcy złotych. - Remont tyle co się skończył, a już trzeba zlecać naprawę szkód - dodaje Edward Igras.

Wybryki czasem po pijaku, czasem na trzeźwo

Chuligańskie wybryki to może nie codzienność, ale na pewno częsty punkt w policyjnych statystykach. Przykład sprzed kilku tygodniu, z osiedla Magdalena. 17-latek za cel wziął sobie jeden z samochodów zaparkowanych przy ul. Krakowskiej. Miał pecha, bo świadkami jego wybryków byli policjanci.

- Na widok radiowozu zaczął uciekać - przypomina Szczepanek. Dlaczego zniszczył auto? Właściwie bez przyczyny, animuszu dodawał mu alkohol. Badanie wykazało, że ma w organizmie 2,4 promila.

Zima ponoć hamuje wybryki, te zaczynają się latem
Systematycznie dostaje się też wiatom przystankowym - te szklane w zasadzie zniknęły z okolicy, bo koszt wymiany szyb, zaczynał powoli przerastać wartość samej wiaty. Skończyło się na tym, że zamiast schludnej, przezroczystej pleksy, służby miejsce zaczęły montować blachę. Estetykę diabli wzięli.

- Zima hamuje różne zapędy, więcej szkód jest latem - komentuje Wojciech Drzymała, szef MZUK w Gorlicach. - Choć ostatnio ktoś zniszczył jedną z ławek w Rynku - dodaje.

Musiał się przy tym nieźle spocić, bo ławki są dosyć ciężkie, a szczeble masywne. Latem pracownicy MZUK wyciągają kosze na śmieci z Ropy lub zbierają wywrócone znaki drogowe.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Gazeta Gorlicka

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 2

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska